Jedna z gwiazd “Pytania na Śniadanie” poinformowała fanów o radosnej nowinie. Okazuje się, że uwielbiana prezenterka jest w ciąży. Razem ze swoim partnerem przekazali cudowne wieści, a w sieci pojawiło się rozczulające zdjęcie. Gratulacje płyną z całego kraju!
Aleksandra Grysz jakiś czas temu dodała przykry post na Instagramie. Opowiedziała swoim obserwatorom o swojej wielkiej stracie. Niestety, na tym jej komplikacje życiowe się nie kończą, prezenterka nagle trafiła do szpitala. Poinformowała o tym swoich fanów w mediach społecznościowych.
Aleksandra Grysz niedawno na swoim Instagramie poinformowała, że straciła ciążę. Jej tragiczne wyznanie zelektryzowało wiele osób, a przede wszystkim współpracowników prezenterki z “Pytania na śniadanie”. W ramach okazania współczucia i solidarności, postanowili podczas emisji programu zabrać głos. Padły wzruszające słowa.
Czwartkowe wydanie "Pytania na śniadanie" okazało dla Katarzyny Cichopek niezbyt fortunne. Prezenterka zmuszona została do komentowania rozwodów gwiazd show-biznesu i zdecydowanie nie czuła się z tym komfortowo. Przydzielenie Katarzyny Cichopek, która sama przechodzi obecnie przez sprawę rozwodową, do komentowania rozstań amerykańskich gwiazd, nie było najrozsądniejszym posunięciem produkcji TVP. Niezręcznie w "Pytaniu na śniadanie" "Pytanie na śniadanie" to jeden z najpopularniejszych telewizyjnych programów śniadaniowych. Polacy chętnie zasiadają przed odbiornikami, by wspólnie z ulubionymi prezenterami spędzić miły poranek w ciepłej atmosferze. Czwartkowe wydanie programu prowadzone było przez Macieja Kurzajewskiego i Katarzynę Cichopek. Gwiazdy gościły m.in. uczestników "Sanatorium miłości", czy internetową influencerkę kryjącą się pod pseudonimem Kabanosik. Jedną z części program był prowadzony przez Aleksandrę Grysz "Czerwony dywan", w którym dziennikarka wspólnie z gospodynią show dzieli się z widzami najświeższymi plotkami ze świata show-biznesu. Niestety, tematyka czwartkowego wydania okazała się niefortunna dla Katarzyny Cichopek, która przechodzi właśnie przez sprawę rozwodową z Marcinem Hakielem. Mówiono bowiem o rozstaniach gwiazd. Niewygodna tematyka Już na początku "Czerwonego dywanu" Aleksandra Grysz zaczęła opowiadać Katarzynie Cichopek o plotkach mówiących o zejściu się po latach Brada Pitta i Jennifer Aniston. Dziennikarka przypomniała, że pięcioletnie małżeństwo gwiazd zakończyło się niegdyś rozwodem i podkreśliła, że w show-biznesie "czasem tak bywa". - No, bywa - ucięła szybko, wyraźnie zmieszana Katarzyna Cichopek. Na tym jednak kwestia rozwodów się nie zakończyła. Pod koniec rozmowy Grysz i Cichopek, rozmawiano o głośnej sprawie sądowej wytoczonej przez Johnnego Deppa byłej żonie Amber Heard. Gwiazdor "Piratów z Karaibów" pozwał ją za zniesławienie. Plotkarskie media wysnuły hipotezę na temat rzekomej bliskiej relacji pomiędzy aktorem, a jego prawniczką Camille Vasquez, która reprezentuje go w sądzie. Choć Aleksandra Grysz poinformowała widzów o tym, że kobieta jest w szczęśliwym małżeństwie, postanowiła rozbudzić emocje widzów śmiałym przypuszczeniem i stwierdziła, że choć "świat show-biznesu lubi się dopatrywać romansów tam, gdzie ich nie ma", w tym przypadku może być coś na rzeczy. Katarzyna Cichopek nie wyglądała na zadowoloną z wysnutej przez dziennikarkę teorii. Warto zaznaczyć, że od jakiegoś czasu w mediach pojawiają się plotki na temat rzekomego romansu gwiazdy "M jak miłość" i współgospodarza "Pytania na śniadanie", Macieja Kurzajewskiego. Niektórzy twierdzą, że to właśnie ta relacja mogła doprowadzić do rozwodu aktorki z Marcinem Hakielem. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Marianna Schreiber pozwie Tomasza Dedka za obrazę swojego męża. Aktor skomentował sprawęRozmarzona córka Adama Małysza na ulicach Bari. Przekazała przydatną wiedzęMatura fizyka 2022 odpowiedzi. Rozwiązania zadań z rozszerzonej fizykiŹródło: goniec.pl
