Te książki z czasów PRL są dziś warte majątek, na te szczegóły warto zwrócić uwagę. Masz je w swojej kolekcji?
Książki z PRL przeżywają prawdziwy renesans, więc ich posiadacze powinny czym prędzej przeszukać domowe biblioteczki. Dlaczego? Otóż niektóre tytuły są dziś warte o wiele więcej, niż przed laty. Na jakich książkach rodem z PRL można poro zarobić?
Lepiej sprawdź biblioteczkę. Książki z PRL można sprzedać z zyskiem
Niektóre towary, które można było kupić w PRL, są dziś warte krocie. To m.in. banknoty, monety, kryształy i drewniane meble, jednak coraz częściej pod czujnym okiem poszukiwaczy są także książki. Egzemplarze z PRL są dziś prawdziwą gratką dla kolekcjonerów. Doceniają je nie tylko ze względu a walory popularnonaukowe lub fabularne. Duże znaczenie ma także rok wydania i okładka, a rosnącą popularnością cieszą się przede wszystkim konkretne tytuły.
Aby z książek, które być może zalegają na półkach zrobić użytek, trzeba dokonać właściwej selekcji. Podpowiadamy, jak to zrobić, przy okazji ujawniając ceny, jakie można za nie dostać. Jakie książki z PRL warto sprzedać?
Książki z PRL mogą być warte krocie. Czego szukają kolekcjonerzy?
Książki z PRL, które mogą okazać się perełkami, powinny być w dobrym stanie. Niezniszczone z widoczną okładką mogą sprawić, że do portfela trafi pokaźna ilość gotówki. Niektóre z nich mogą kosztować kilkaset, a nawet kilka tysięcy złotych.
Zdarza się także, że na internetowych aukcjach pojawiają się także komiksy, gazety i grafiki z PRL więc na nie także warto zwrócić uwagę. Za książkę, w której są rysunki autorstwa Marcina Szancera, można dostać 200 złotych. Można je znaleźć m.in. w bajce “Pinokio”, "Dziadek do orzechów", baśniach Andersena, a także powieściach napisanych przez Aleksandra Puszkina i Marka Twain'a.
"Bajeczki z obrazkami" spod ręki rosyjskiego pisarza Władimira Sutiejewa warte są taką samą kwotę. To jednak dopiero początek. Za jakie tytuły dostaje się najwięcej?
Jakie książki z PRL warto sprzedać? Lista tyułów
Okazją dla kolekcjonerów poszukujących wyjątkowych książek z PRL jest też białe wydanie powieści "Pan Samochodzik" Zbigniewa Nienackiego wydane przez olsztyńskie "Pojezierze". Komplet przygód tytułowego bohatera będzie wówczas warty tysiąc złotych. Dużym "wzięciem" cieszą się także podręczniki z dawnych czasów, zwłaszcza ze szkół podstawowych.
Zbiory zadań do matematyki sprzed czterdziestu i pięćdziesięciu lat, elementarze do nauki języka rosyjskiego lub wypisy dla drugiej klasy z lat 80. wyceniane są na 150 złotych za sztukę. To samo tyczy się czytań Ewy i Feliksa Przylubskich pt. "Litery. Nauka czytania" oraz "Elementarza" Falskiego, jednak w tych przypadkach cena oscyluje wokół 200 złotych.
Książki z PRL, które można sprzedać z dużym zyskiem, to także rozmaite poradniki dla inżynierów, ale też gospodyń domowych. Np. za "Praktyczną kuchnię" wydaną w latach 50. można zainkasować równe sto złotych. Na portalach sprzedażowych za każdą instrukcję naprawy starych silników kupujący zaciekle walczą. "Instrukcja obsługi samochodu Żuk" sprzed 53 lat zyskała nowego właściciela za cenę 8 0 złotych.
Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego w czasach PRL wydrukowało katalog pt. "Meble do małych mieszkań". Jeśli ktoś ma takie w domu, może oddać je na licytację i zyskać ok. 170 złotych. Którąś z wymienionych książek macie w domu?
Źródło: Gazeta Lubuska
