1500zł za każdą złotówkę? Koniecznie przeszukaj portfel, możesz się wzbogacić
Zmieniają się pokolenia, waluty i moda, jednak kolekcjonerzy monet i wielbiciele numizmatyki byli, są i będą. Jak zarobić na ich hobby? Podpowiadamy, co może zwrócić ich uwagę. Okazuje się bowiem, że nawet kilka groszy można sprzedać za naprawdę dobrą cenę. Tak samo, jak złotówkę sprzed paru lat, która może osiągnąć wartość nawet 1500 złotych. Przez niewiedzę można zatem stracić korzystną okazję do dodatkowego zarobku. Jakie pieniądze są, nomen omen, w cenie?
Ile można zarobić na monetach?
Sprzedaż wyjątkowych monet na aukcjach internetowych staje się coraz popularniejsze. Każdy z nas w dobie podwyżek szuka dodatkowej sposobności, by zwiększyć swój domowy budżet. Inflacja powodu przecież, że każda złotówka warta jest coraz mniej, ale nie każda.
Niektóre pieniądze pomimo niskiego nominału wciąż zwiększają swoją wartość. Ile można na tym zyskać? Wystarczy odpowiednie rozeznanie, bowiem kolekcjonerzy czyhają na różne oferty i są skłonni zapłacić sporo, za monety nie tylko z czasów minionego ustroju. Bilon o nominale 20 groszy, wyprodukowany w 1991 roku może być wart nawet tysiąc razy tyle, czyli 200 złotych.
Warto wgłębić się w domowe skarby i poszukać również zestawów monet z tego samego roku np. bilon od 1 grosza (2 gr, 4 gr, 10 gr, 20 gr, 50 gr) do pełnego złotego łącznie można sprzedać za 200 złotych. Wystarczy, że mennica wybiła na nim rok 1992.
Wszedł do Biedronki i zaniemówił. Od razu złapał za telefon, ta cena to skandalNie tylko stary bilon jest na oku kolekcjonerów
Chociaż wyżej wspomniane monety mają już trzy dekady, sposobności do zarobku można poszukać również, mając nieco młodszy bilon. Lepiej dokładnie sprawdzić w portfelu, czy znajduje się w nim np. monety z 2008 roku lub pieniądz sprzed roku (pomijając 5 złotych). Można za nie zgarnąć 10,50 zł.
W 2010 roku polska mennica wyprodukowała trzy miliony jedno złotówek. Chociaż taka ilość robi wrażenie, to wcale nie jest tak spektakularna. Właśnie dlatego, że jedno złotówek z tego roku tylko tyle trafiło do obiegu, każda z nich już teraz warta jest 30 złotych, co potwierdzają aukcje na Allegro. Kolekcjonerzy wróżą, że wartość tych monet będzie ciągle wzrastać, a w niedługim czasie ich wartość może osiągnąć nawet 1500 złotych. Jeśli więc mamy 1 złoty z 2010 roku, warto uzbroić się w cierpliwość. Zostanie sowicie wynagrodzona.
Pięciogroszówka za prawie 4 tysiące złotych
Nawet pięciogroszówkę można sprzedać w dobrej cenie. Wystarczy, że pojawi się na niej jakiś znak, który będzie wyróżniał ją spośród innych. Mowa oczywiście nie o śladach użytkowania, a błędach mennicy. Każdy z nich sprawia, że wybite monety nabierają dodatkowej wartości i są prawdziwą gratką dla numizmatyków. O tym, co dokładnie spowodowało, że właściciel pięciogroszówki zainkasował za nią niemal 4 tysiące złotych, pisaliśmy tutaj.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL