Takich truskawek nigdy nie spożywaj. Konsekwencje mogą być opłakane
Nadszedł długo wyczekiwany sezon na truskawki. Polacy nie zrażają się nawet wysokimi cenami tych pysznych owoców i z chęcią kupują je kilogramami na bazarkach i straganach. Szkoda tylko, że zapominają przy tym, iż jeśli szybko nie spożytkują zakupów, te błyskawicznie mogą się popsuć. Spożycie takich truskawek to z kolei ogromne ryzyko zdrowotne. Mowa nawet o zachorowaniu na nowotwór.
Spleśniałe truskawki zagrażają naszemu zdrowiu
O tym, że jedzenie truskawek z widoczną pleśnią nie jest najlepszym pomysłem, już jakiś czas temu alarmowała chemiczka Sylwia Panek, znana także jako “Mama Chemik”. Ekspertka ostrzegała w mediach społecznościowych, omawiając szkodliwe konsekwencje spożycia zepsutych owoców. Wskazywała wówczas także na częsty błąd, czyli odkrajanie pleśni i konsumowanie części bez widocznego “meszku”.
Pleśń to grzyby, które niewidzialne dla naszych oczu zarodniki rozprzestrzeniły się na pewno po całym owocu. Te grzyby produkują niebezpieczne substancje, mykotoksyny, które mogą być (...) przyczyną zatrucia - tłumaczyła.
Jedzenie zepsutych owoców może prowadzić do chorób
Zatrucie to niejedyne, co może czekać nas po tym, jak z oszczędności lub niewiedzy zjemy owoce, na których pojawiła się już pleśń. Nawet jeśli unikniemy sensacji żołądkowych, niewykluczone, że doświadczymy zaburzeń hormonalnych, uszkodzenia wątroby i nerek, reakcji alergicznych, a nawet zachorujemy na nowotwór . Prawdopodobieństwo zwiększa się, im częściej postępujemy w niewłaściwy sposób.
Panek słusznie zauważyła, że pleśń najszybciej rozwija się na tych owocach, które mają dużą zawartość wody. Są to zwłaszcza maliny, borówki, wiśnie czy truskawki , czyli to, czym właśnie teraz najchętniej się zajadamy. Oczy warto mieć dookoła głowy już na etapie dokonywania zakupów, patrząc, czy sprzedawca nie wyjmuje z pojemnika spleśniałych owoców. Jeśli tak, powinniśmy wybrać inny stragan.
Jak przechowywać truskawki?
Podczas kupowania truskawek pamiętajmy za każdym razem, by wybierać te owoce, które są suche, niepogniecione i zdrowe. Najlepiej, jak wskazuje “Fakt”, poczekać do pełni sezonu, aby mieć pewność, że owoce dojrzewały w naturalnych warunkach.
Po dokonaniu odpowiedniego wyboru w sklepie czy na bazarze, ważne jest także to, w jakich warunkach przechowujemy swoje zakupy. Truskawki nie powinny być w lodówkach dłużej niż przez dwie doby. Te pogniecione należy odsortować i zrobić z nich np. koktajl lub zjeść z makaronem.
Na koniec najważniejsze, czyli to, żeby nie trzymać truskawek w plastikowych siatkach , w których przynosimy je ze sklepu. Nieumyte owoce warto położyć na szklany talerz i schować na najniższej półce w lodówce. Szypułki usuwamy dopiero przed zjedzeniem, dzięki czemu truskawki wchłoną mniej wody.
Źródło: Fakt, mamachemik.pl