Szykuje się powrót zimy? Możliwe burze, deszcz, a nawet śnieg
W ostatnich dniach pogoda wyjątkowo nas rozpieszczała - słońce i dodatnie temperatury były wręcz zaskakujące, biorąc pod uwagę, że marzec dopiero co się zaczął. Czy ta słoneczna aura zwiastuje przyjście wiosny? Okazuje się, że nie powinniśmy jeszcze chować ciepłych kurtek i czapek.
Ciepły luty zaskoczył Polaków
Tegoroczna zima była zaskakująco ciepła, a mrozy oraz opady śniegu były znikome. Luty był wyjątkowo pogodny, był to jeden z najcieplejszych miesięcy w historii pomiarów meteorologicznych w kraju. Początek marca również obfitował w dodatnie temperatury i słoneczne dni. Czy dalsza część miesiąca również będzie tak wyglądać?
Okazuje się, że ci, którzy ciepłe kurtki i czapki schowali na dnie szafy, licząc, że pogoda będzie nas coraz bardziej rozpieszczać, muszą na nowo przygotować się na chłodniejsze dni, bowiem zima może o sobie dać znać.
Jaka pogoda czeka na nas we wtorek 5 marca?
Czy najbliższy czas będzie tak pogodny, jak dotychczas? Według informacji, które zostały przekazane przez ekspertów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że zbliżający się wtorek będzie pochmurny . Wyłącznie na krańcach północno-zachodnich mogą pojawić się przejaśnienia.
Na stronie IMGW możemy przeczytać, że temperatura znacznie spadnie . Najcieplej będzie na Podkarpaciu - tam termometry mogą wskazać do 11 stopni Celsjusza. A co z innymi miejscami? Będzie znacznie chłodniej. Na północy kraju oraz na terenach podgórskich temperatura będzie oscylowała w granicach 1-4 stopnie Celsjusza, w centrum za to będzie nieco cieplej - od 4 do 7 stopni. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, w przeciwieństwie do terenów morskich - tam może wystąpić dość silny.
Zima da o sobie znać?
Według informacji przekazanych przez ekspertów z Instytutu Meteorologii i Gospodarski Wodnej wynika, że we wtorek 5 marca nastąpi nie tylko ochłodzenie, ale także mogą pojawić się opady - zarówno deszczu, jak i śniegu.
Opady deszczu, na północy deszczu ze śniegiem i śniegu. Na północy lokalnie prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej do 5 cm. Na Podkarpaciu możliwe burze - możemy przeczytać.