Sztab kryzysowy w Ministerstwie Zdrowia. Chodzi o przytłaczającą liczbę zakażeń
Sztab kryzysowy w Ministerstwie Zdrowia. W czwartek przy Miodowej obradował zespół immunologów, epidemiologów i zakaźników, którzy debatowali na temat dalszego przebiegu sezonu infekcji na grypę, wirusa RSV i COVID-19. Z najnowszych informacji resortu wynika, że szczyt epidemiczny jest już za nami. Mimo tego, liczba zachorowań nadal utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie.
Grypa, RSV i COVID-19. Tridemia opanowała Polskę
Przełom 2022 i 2023 roku oraz pierwsze tygodnie stycznia okazały się być okresem wzmożonej pracy dla lekarzy , których gabinetów praktycznie nie opuszczali pacjenci chorujący na grypę lub RSV. Oba schorzenia szczególnie zdziesiątkowały szkoły i przedszkola, choć problem z infekcjami mieli także dorośli. Mimo tego Ministerstwo Zdrowia nie zdecydowało się na radykalne kroki i jedynie bacznie obserwowało sytuację.
Tymczasem medycy zaczęli mówić już nawet o tridemii, czyli fali zachorowań na trzy choroby: COVID-19 i wspomniane już wyżej grypę oraz RSV . W odniesieniu do tych drugich przyjęło się też określenie "epidemia wyrównawcza", które wskazywać miało na wzrost ilości infekcji wywołanych nadmierną izolacją przed wirusami w okresie koronawirusowej izolacji.
Sztab kryzysowy w Ministerstwie Zdrowia
Choć resort Adama Niedzielskiego był dotychczas mocno powściągliwy we wszczynaniu alarmów, o które apelowali niektórzy eksperci, nie oznacza to, że problem zupełnie zbagatelizowano. W związku z tym w czwartek 19 stycznia w siedzibie ministerstwa przy ul. Miodowej w Warszawie zebrał się sztab kryzysowy .
- Dzisiejszy sztab w resorcie zdrowia poświęciliśmy perspektywie dalszego przebiegu sezonu infekcji. Swoje analizy prezentowali immunolodzy, epidemiolodzy i zakaźnicy. Wniosek: nawet jeżeli nastąpi ponowny wzrost zakażeń to fala na przełomie lutego i marca powinna być dużo mniejsza – poinformował na Twitterze Niedzielski.
Wyhamowanie epidemii widać także, jeśli spojrzy się na dane dotyczące przepisywanych leków na receptę. Na początku stycznia średnia dzienna dla oseltamiviru wynosiła 36 tys., a dla amoksycylin 44 tys. u dorosłych i 17 tys. u dzieci. Wczoraj wskaźniki te prezentowały się już następująco: 15 tys./26 tys./9 tys.
Zatrważające dane dotyczące zachorowań i zgonów
Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego wynika jasno, że w dniach 1-7 stycznia odnotowano aż 306 637 przypadków grypy i jej podejrzeń , zaś w dniach 8-15 stycznia - 252 837 .
Pierwszy tydzień miesiąca przyniósł także 2891 skierowań do szpitala wystawionych z powodu grypy lub jej podejrzeń, a drugi - 2387 . Niestety, z powodu grypy zmarły w styczniu już 33 osoby.
Grypa czy RSV? Konieczna wizyta u lekarza
Zakażenie grypą trudno odróżnić od tego wywołanego wirusem RSV, dlatego w każdym przypadku podejrzenia zachorowania należy bezzwłocznie udać się do specjalisty. Grypę charakteryzują przede wszystkim bóle mięśni, stawów i głowy oraz wysoka gorączka, suchy, męczący kaszel oraz rzadziej katar . Są jednak przypadki, w których grypa ma przebieg bezobjawowy lub tylko z niewielkimi objawami.
Z kolei zakażenia wirusem RSV to najczęstsze infekcje dróg oddechowych u noworodków i niemowląt. Objawem towarzyszącym infekcji jest katar, a także złe samopoczucie i gorączka. U mniej odpornych dzieci może rozwinąć się zapalenie płuc lub oskrzelików, możliwe są też zaburzenia pracy serca, duszność wydechowa, apatia i nadmierna senność .
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Lekarze twierdzili, że ma grypę żołądkową. Chłopczyk zmarł na raka mózgu
-
Kielce. Śmierć 41-latki po cesarskim cięciu. Lekarz zabrał głos w sprawie zachowania personelu
-
19-latek ukradł ze sklepu puszkę WOŚP. Ujawnił, na co przeznaczył pieniądze
Źródło: TVN24, Radio ZET, Twitter
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!