Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Szef klubu PiS wygryzie Macierewicza? Politycy ujawniają
Irmina Jach
Irmina Jach 09.12.2022 15:13

Szef klubu PiS wygryzie Macierewicza? Politycy ujawniają

Antoni Macierewicz
Piotr Molecki/East News

Antoni Macierewicz w najbliższych wyborach parlamentarnych może stracić pierwsze miejsce na liście PiS w okręgu 10. w Piotrkowie Trybunalskim. W kuluarach mówi się, że wygryzie go wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. - Antoniemu na pewno nie pomagają sprawy, które wychodzą ostatnio na jaw - mówią politycy Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.

Wirtualna Polska jakiś czas temu donosiła, że wicemarszałek Ryszard Terlecki obawia się, że nie będzie w stanie dostać się do parlamentu, startując w wyborach z Krakowa. - By wygrać, potrzebujemy trzech rzeczy: pieniędzy, programu i ludzi - zapowiadał w wywiadzie dla tygodnika "Sieci", dodając, że PiS nie powinien ustalać list w ostatniej chwili. Zdaniem polityków partii rządzącej, słowa szefa parlamentarnego PiS mają drugie dno.

Antoni Macierewicz wyleci z pierwszego miejsca list wyborczych PiS?

- Cudem z Krakowa zdobył mandat. W kolejnych wyborach nie ma na to szans. Rozgląda się więc po całym kraju i szuka dla siebie miejsca na jakiejś liście, która da mu szansę wejść do Sejmu - tłumaczy rozmówca portalu Wirtualna Polska. Ryszard Terlecki może podobno liczyć na wsparcie innych posłów PiS. Pod uwagę brane są m.in. Łódź i Piotrków Trybunalski. Ta druga opcja może okazać się ciosem dla Antoniego Macierewicza.

Łódzka opozycja jest silna, a nastroje - niesprzyjające. Piotrków Trybunalski wydaje się nieco podatniejszym gruntem. Na dziewięć mandatów, które można zdobyć w tym okręgu, PiS zdobył w ostatnich wyborach aż sześć. Sęk w tym, że od lat liderem okręgu nr 10 jest Antoni Macierewicz, który obecnie pełni funkcję pełnomocnika okręgowego partii.

W szeregach partii plotkuje się, że były szef MON nie będzie liderem listy w swoim okręgu. Nie bez znaczenia są zapewne indywidualne - coraz gorsze - wyborcze rezultaty szefa podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Rozmówcy portalu Wirtualna Polska powtarzają, że polityk "jest na marginesie polityki" i nie cieszy się zaufaniem kolegów, którzy wypominają mu, że nadal - mimo że prace jego podkomisji pochłonęły dziesiątki milionów złotych - nie przedstawił wiarygodnych dokumentów dotyczących okoliczności katastrofy smoleńskiej. W nieoficjalnych rozmowach z WP informatorzy podkreślają, że Antoni Macierewicz ma żadnego wpływu na partyjną agendę. Rzadziej bywa też w siedzibie PiS.

Niewybaczalne błędy?

- Antoni nie jest już dziś niezbędny partii, ale Jarosław wychodzi z założenia, że lepiej mieć go przy sobie, niż poza. Macierewicz wciąż ma grupę swoich zwolenników i część elektoratu mogłaby nie wybaczyć pozbycia się go z szeregów - donoszą rozmówcy portalu Wirtualna Polska, dodając, że byłemu szefowi MON w ostatnim czasie zaszkodził m.in. fakt, że doprowadził on do nieuchwalenia przyjętej w konsensusie sejmowej uchwały, która uznawała Rosję za kraj wspierający terroryzm. Powodem była kontrowersyjna - nawet dla niektórych polityków PiS - poprawka dotycząca bezpośredniego wpływu Rosji na katastrofę polskiego samolotu prezydenckiego TU-154M pod Smoleńskiem.

Nie bez znaczenia są też  ekspertyzy międzynarodowych biegłych pracujących dla polskiej prokuratury, które podważają teorię Antoniego Macierewicza o wybuchu na pokładzie tupolewa. Ponadto dziennikarze śledczy magazynu "Czarno na Białym" ujawnili, że w komisji likwidującej Wojskowe Służby Informacyjne, którą nadzorował właśnie były szef MON, pracował człowiek, który - jak się okazało - był rosyjskim agentem.

Patrząc na powyższe potknięcia, trudno się dziwić, że opinia i pozycja Antoniego Macierewicza w szeregach PiS została nadszarpnięta. Rozmówcy portalu Wirtualna Polska mogą więc nie mylić się, wysnuwając tezę, że Jarosław Kaczyński z przyjemnością usunie problematycznego polityka z pierwszego miejsca na listach wyborczych.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wirtualna Polska