Wojciech Szczęsny to niekwestionowana gwiazda zarówno reprezentacji Polski, jak i włoskiego Juventusu. W trakcie mundialu szczególną uwagę mediów zwrócił jego synek - Liam. Potomek wybitnego bramkarza może pójść w ślady ojca i zainteresować się piłką nożną. Nagrania udostępnione przez partnerkę goalkeepera świadczą o tym, że Szczęsny junior naprawdę uwielbia futbol.
Syn Wojciecha Szczęsnego pójdzie w ślady ojca? Nagranie podbija sieć
W bieżącym roku Liam Szczęsny będzie obchodził piąte urodziny. W opinii wielu trenerów młodzieżowych to właśnie ten wiek jest najlepszy, jeśli chodzi o rozpoczęcie swojej przygody z piłką nożną.
Marina Łuczenko zdradziła, jakim ojcem jest Wojciech Szczęsny. Zabrakło zachwytów
CZYTAJ DALEJSynek Wojciecha Szczęsnego uwielbia piłkę w wersji kopanej i bardzo chętnie śledzi każdy mecz z udziałem swojego taty. O tym, że to właśnie futbol jest jedną z największych pasji chłopca, niejednokrotnie mówiła jego mama, znana piosenkarka Marina.
Partnerka życiowa bramkarza Juventusu bardzo chętnie wypowiada się na temat talentów swojego synka, jak również publikuje wiele nagrań z jego udziałem. Szczególną uwagę fanów futbolu zwrócił ostatni materiał wideo, na którym widać małego Liama, który namiętnie kopie futbolówkę.
Syn Wojciecha Szczęsnego będzie piłkarzem? Marina pokazała wyjątkowe nagranie
Celebrytka pokazała prawdziwe "królestwo" swojej pociechy. W bramce znalazło się kilkanaście piłek, na rękach Liam miał bramkarskie rękawice. Jasno i wyraźnie widać, że idzie w ślady ojca, ale co niezwykle ciekawe, jego umiejętności techniczne są na naprawdę dobrym poziomie.
Katar 2022. Syn Wojciecha Szczęsnego dał popis w szatni Polaków. Lewandowski zadał mu jedno pytanie
CZYTAJ DALEJNa nagraniu dokładnie widać moment, w którym Szczęsny junior trafił jedną z piłek do małej bramki.
- Nie za dużo masz tych piłek? - zapytała go dumna mama. Odpowiedź małego piłkarza była niezwykle urocza. - Nie, spoko - powiedział rezolutny chłopczyk.
"Plebania". Tych bohaterów nie ma już wśród nas. Zawdzięczamy im wiele niezapomnianych chwil
"Plebania" to kultowy polski serial obyczajowy, który emitowano na antenie TVP w latach 2000-2012. Telenowela poruszała problemy rodzinne, religijne i społeczne mieszkańców małej wsi w wymyślonym powiecie hrubielowskim. Głównym bohaterem jest proboszcz kościoła parafialnego w Tulczynie ks. Antoni Wójtowicz, który objął tę funkcję po śmierci swojego wuja ks. Bernarda Grochowskiego. W 2009 został on przeniesiony na probostwo do serialowego miasta Hrubielów, a jego miejsce zajął ks. Antoni Król. Odtąd zdecydowana większość fabuły serialu rozgrywała się w Hrubielowie, a sporadycznie także w Tulczynie, Brzezinach, Honiatyczach, Starej Wiośnie, Grudziądzu, Lublinie oraz Warszawie. Przez lata pożegnaliśmy wielu aktorów, którzy wcielali się w bohaterów kultowego serialu. Wybraliśmy kilku z nich, aby przypomnieć, w jakie role się wcielali i kiedy odeszli.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Stanisława Ryster o dziennikarkach TVP: "Panienki z biustami na wierzchu"
TVP ostro odpowiada na pozew TVN-u. Zaapelowano o pomoc do widzów
Awantura na wigilii w oddziale TVP. Pobity dziennikarz stracił pracę
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!