Goniec.pl Wiadomości Świadkowie strzelaniny w Poznaniu przerwali milczenie. Nieoficjalna wersja wskazuje na miłosne porachunki
KWP Poznań

Świadkowie strzelaniny w Poznaniu przerwali milczenie. Nieoficjalna wersja wskazuje na miłosne porachunki

16 lipca 2023
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Śmiertelny bilans strzelaniny w Poznaniu właśnie się powiększył. Zmarła druga osoba, która z ranami postrzałowymi przewieziona została do szpitala. Świadkowie zrelacjonowali okoliczności i na jaw wyszło, iż możliwym scenariuszem tej tragedii jest zazdrość. Kelner pobliskiej restauracji opowiedział o wszystkim bardzo dokładnie.

Strzelanina w Poznaniu: jest druga ofiara

W niedzielę po południu w Poznaniu rozległy się krzyki i dźwięki syren policyjnych. Pod jedną z restauracji zlokalizowanej na popularnej ulicy Święty Marcin zaroiło się od służb . Chwilę wcześniej dało słyszeć się huki. Były nimi oddawane strzały.

Początkowo wydawało się, że w wyniku strzelaniny umrze tylko jedna osoba . Niestety wysiłki lekarzy okazały się nadaremne i poinformowano, że w szpitalu zmarła również druga poszkodowana osoba . Oboje byli mężczyznami. Na jaw wychodzą kulisy strzelaniny. Nieoficjalne ustalenia dziennikarzy wskazują, że motywem mogła być zazdrość .

Wiadomo, kim są pozostałe ofiary wypadku w Krakowie. To z nimi jechał syn Sylwii Peretti

Świadkowie opowiedzieli o tym, co działo się po oddaniu strzałów

Mieszkanka Poznania zgodziła się opowiedzieć o strzelaninie w rozmowie z dziennikarzem Gazety Wyborczej. Kobieta znajdowała się około 20 metrów od ogródka, gdzie padły strzały. - Usłyszeliśmy strzał, ktoś zaczął przeraźliwie krzyczeć. Widzieliśmy, że ktoś leży. Potem drugi strzał i druga osoba leży. Zaczęliśmy uciekać - mówiła kobieta. - Przybiegli do mnie ludzie po mokre chusteczki . Chcieli zmazać krew, którą byli obryzgani. Byli roztrzęsieni - dodał do tej opowieści pracownik pobliskiego sklepu.

Kelner, który pracuje w innym lokalu na Świętym Marcinie podzielił się obrazem, który na pewno na długo zapisze się w jego pamięci . - Usłyszałem huk, potem następny. Na początku myślałem, że dzieciaki bawią się petardami , ale po chwili kobieta zaczęła krzyczeć, wzywała pomocy - powiedział mężczyzna w rozmowie z GW.

Kelner wyjaśnił, że zadzwonił po karetkę, gdy mimo odległości zdał sobie sprawę, że stało się coś niedobrego . - Zauważyłem człowieka z postrzeloną twarzą, leżał na ziemi, wszędzie pełno krwi, obok był pistolet. Naprzeciwko leżał drugi mężczyzna. Wyglądało, jakby jeden strzelił do drugiego, a potem do siebie - dodał w swojej poruszającej relacji. Jakie były motywy tej zbrodni?

Nieoficjalne: motywem zbrodni była zazdrość

Strzelanina w Poznaniu to efekt miłosnych porachunków? To nieoficjalne ustalenia dziennikarzy. Krzycząca i zakrwawiona dziewczyna miała być narzeczoną mężczyzny, który został postrzelony.

Nie jest to jeszcze scenariusz potwierdzony przez policję. Niemniej taka wersja padała z ust świadków od początku szumu na temat strzelaniny w Poznaniu.

Źródło: Gazeta Wyborcza, PAP, epoznan.pl, Głos Wielkopolski

To nie przypadek, że świadek wypadku syna Sylwii Peretti "zniknął jak kamfora"? Ekspert nie ma wątpliwości
Czarna seria weekendu trwa. Pojazd zamienił się we wrak, nie żyje trzech mężczyzn
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport