Strzelanina w centrum Paryża. Co najmniej trzy ofiary śmiertelne, kilkoro rannych

Masakra w centrum Paryża

Liczne strzały padły na Rue d'Enghien, ulicy pełnej małych sklepów i kawiarni w 10. dzielnicy stolicy , wywołując panikę. Uzbrojeni funkcjonariusze policji strzegli kordonu bezpieczeństwa, a na miejsce przybyło kilka karetek pogotowia.

– Miał miejsce atak z użyciem broni palnej. Dziękuję siłom bezpieczeństwa za ich szybką akcję – napisał na Twitterze zastępca burmistrza Paryża Emmanuel Gregoire. – Myślami jestem z ofiarami i tymi, którzy byli świadkami tego dramatu – dodał. – Składam kondolencje i wyrażam solidarność z krewnymi ofiar i ciężko dotkniętą społecznością kurdyjską – przekazała z kolei burmistrz 10. dzielnicy, Alexandra Cordebard, która poinformowała na Twitterze, że trzy osoby padły ofiarą strzelca . W mediach pojawiała się do tej pory informacja o dwóch ofiarach.

Zatrzymano podejrzanego 69-latka

Jak poinformowali przedstawiciele paryskiej prokuratury, wszczęto śledztwo w sprawie zabójstw i użycia brutalnej przemocy. 69-letni mężczyzna został zatrzymany i przebywa w areszcie. Funkcjonariusze policji nie wskazali motywów działania domniemanego strzelca.

Jeden ze świadków powiedział francuskiej agencji prasowej AFP, że padło 7 lub 8 strzałów. Drugi świadek, rozmawiając z BFM TV, powiedział, że podejrzanym bandytą był biały mężczyzna, który otworzył ogień "w ciszy".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Ziobro nie zgadza się na "unijny haracz". Sprzeciwił się polityce własnego rządu

• Klub LGBT w domu Jarosława Kaczyńskiego? To może wyciągnąć prezesa z tarapatów

• Sopot: Śledztwo w jednym z lokali. W tle zaginięcie Iwony Wieczorek

Źródło: Reuters, AFP, BFM TV, Emmanuel Gregoire, Alexandra Cordebard/Twitter