Goniec.pl Finanse Społeczny wymiar sankcji, Izba apeluje do Polaków. Sprawdź kod produktu i nie kupuj rosyjskich i białoruskich towarów
PAVEL ORLOVSKY/AFP/East News; MARC ISRAEL SELLEM/AFP/East News

Społeczny wymiar sankcji, Izba apeluje do Polaków. Sprawdź kod produktu i nie kupuj rosyjskich i białoruskich towarów

26 lutego 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Społeczne sankcje dla Rosji i Białorusi? Polacy skrzykują się i wzywają do niekupowania konkretnych produktów. Kluczowe jest sprawdzenie kodu kreskowego, który ujawnia, skąd pochodzi dana rzecz. Klienci swoimi konsumenckimi wyborami mogą osłabić gospodarki obu reżimów.

- Wspieramy gospodarczo Białoruś, a także Rosję, która bestialsko zaatakowała Ukrainę i prowadzi działania zbrojne także wobec ludności cywilnej - napisała w specjalnym apelu Izba Gospodarczo Handlowa Rynku Spożywczego (IGHRS).

Izba poinformowała, że ona sama " rozwiązuje współpracę z podmiotami gospodarczymi zarejestrowanymi na terytorium Federacji Rosyjskiej i Republiki Białoruskiej ". Wprost wskazano, że powodem jest agresja Rosji i rozpoczęcie wojny w Ukrainie.

IGHRS nie tylko rozwiązała współpracę z podmiotami. W komunikacie wyjaśniono, że ucięte zostają dotychczasowe stosunki biznesowe, relacje społeczne i inne ze wszystkimi osobami oraz organizacjami z Rosji i Białorusi . Jednocześnie ostrzeżeni zostali klienci.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Kliencie, nie kupuj produktów z Rosji oraz Białorusi

Sankcje mogą mieć również wymiar społeczny ? Okazuje się, że tak, a konsumenckie wybory i świadome zakupy w dłuższej perspektywie wpłyną na g ospodarkę rosyjską oraz białoruską .

Chociaż Unia Europejska zdecydowała, że majątki Władimira Putina i Siergieja Ławrowa zostaną zamrożone , to przysłowiowy Kowalski również ma szansę odegrać się na Rosji za rozpoczęcie wojny w Ukrainie. Konsumenci otrzymali z Izby jasny apel: nie kupujcie rosyjskich i białoruskich produktów . - Prosimy wszystkich Polaków, o to aby zwracali uwagę na kody kreskowe kupowanych produktów - czytamy w apelu.

Świadomy wybór produktów jesy ważny

Jak rozpoznać, których produktów nie wrzucać do koszyków i tym samym nie wspierać gospodarek reżimowych krajów ? Izba Gospodarczo Handlowa Rynku Spożywczego wskazuje, że należy tylko spojrzeć na kod kresowy . Do identyfikacji pochodzenia danego produktu wystarczą jedynie trzy pierwsze cyfry widoczne w długim ciągu pod grubszymi i krótszymi liniami kodu.

- Powinniśmy nabywać produkty polskie oznaczone kodem 590 - napisała Izba. Wszystkie produkty pochodzące z Rosji mają kod rozpoczynający się ciągiem cyfr: 460; 461; 462; 463; 464; 465; 466; 467; 468; 469 .

Przedstawiciele Izby nie ukrywają, że wybory konsumenckie milionów Polaków mogą pomóc w " osłabieniu agresora ". - Apelujemy, aby nie kupować produktów wytworzonych na terytorium Białorusi, których kod kreskowy zaczyna się od numeru 481 - przekazał Hubert Grzegorczyk, sekretarz Izby.

Plany Izby są jeszcze poważniejsze niż samo zerwanie relacji biznesowych z reżimami Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki. Jak czytamy w specjalnym komunikacie, polskie władze zostały wezwane do podjęcia stanowczych działań .

Izba Gospodarczo Handlowa Rynku Spożywczego chce, by z półek polskich sklepów całkowicie zniknęły produkty z Rosji oraz Białorusi . Dodatkowo w apelu zawarto prośbę o wprowadzenie embarga gospodarczego na towary z tych dwóch krajów .

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: IGHRS

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport