Śmierć 32-latki i jej dwóch córeczek w przydomowym szambie. Prokuratura przekazała wiadomość po sekcji zwłok
W małej miejscowości pod Koninem doszło do tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością. Znalezienie ciał matki i jej dwóch córek w przydomowym szambie wywołało wiele pytań, na które śledczy dopiero będą mogli odpowiedzieć.
Dramatyczne odkrycie
W niedzielę, 31 sierpnia, po godzinie 22 zaniepokojony Mariusz M. powiadomił policję o śladach krwi przy przydomowym szambie. W domu znajdował się list pożegnalny. Służby ratunkowe natychmiast przystąpiły do akcji, starając się uratować życie 32-letniej Karoliny oraz jej córek – siedmioletniej Gabrysi i sześcioletniej Tosi.
Jak relacjonował st. kpt. Sebastian Andrzejewski ze straży pożarnej w Koninie, pomocy matce i jednej z dziewczynek udzielały osoby postronne, a strażacy przystąpili do wydobycia drugiej z córek. Niestety, mimo wysiłków ratowników, żadnej z ofiar nie udało się uratować.
Śledztwo i oczekiwanie na wyniki sekcji
Prokuratura Rejonowa w Koninie prowadzi szeroko zakrojone śledztwo w kierunku zabójstwa. Redakcja Super Expressu starała się uzyskać informacje dotyczące wyników sekcji zwłok i badań histopatologicznych oraz toksykologicznych. Jak informuje Aleksandra Marańda z konińskiej prokuratury, na to trzeba będzie jeszcze poczekać, a dodatkowo dopiero po ich otrzymaniu możliwe będzie udzielenie pełnej informacji o okolicznościach śmierci.
Informacje będą udzielane przez prokuraturę dopiero po otrzymaniu protokołu posekcyjnego oraz wyników badań histopatologicznych i toksykologicznych
ZOBACZ TAKŻE: Szokujące słowa politologa o zmarłym pilocie F-16. Jest reakcja uczelni
Śledczy nie komentują doniesień dotyczących możliwej choroby psychicznej Karoliny ani jej leczenia. Na tym etapie prokuratura koncentruje się na ustaleniu wszystkich faktów związanych z tragedią. Sprawa nadal jest rozwijana, a media zapowiadają bieżące informacje w miarę postępu śledztwa.
Gdzie szukać pomocy
Tak dramatyczne wydarzenia mogą wywoływać silne emocje i kryzys psychiczny zarówno u osób dorosłych, jak i dzieci. W przypadku trudnej sytuacji, myśli samobójczych czy poczucia przytłoczenia ważne jest, aby nie pozostawać samemu i szukać wsparcia.
Dostępne są m.in. całodobowe centra wsparcia i telefony zaufania: 800 70 22 22 (osoby w kryzysie emocjonalnym), 116 111 (dzieci i młodzież), 116 123 (dorośli), 800 121 212 (dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka), 800 108 108 (wsparcie w żałobie) oraz Tumbo Pomaga – 800 111 123.