Sawicki: "Rozwód Trzeciej Drogi jest życzeniem naszych wrogów". Koalicja podzielona
Wynik wyborów do Parlamentu Europejskiego sprawił, że pod znakiem zapytania stanęła przyszłość sojuszu Polski 2050 z PSL. “Powinniśmy się rozejść” – powiedziała wiceminister Joanna Mucha w wywiadzie dla Gazety.pl. Nie zgadza się z nią marszałek senior Marek Sawicki, który twierdzi, że do rozwodu nie dojdzie, mimo że jest to życzeniem wrogów Trzeciej Drogi.
Katastrofa Trzeciej Drogi w wyborach do PE
W ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego, Trzecia Droga zdobyła jedynie 9,1 proc. głosów, co uplasowało ją na czwartym miejscu, za Konfederacją, która uzyskała 12,08 proc. poparcia. Wynik ten był znacząco poniżej oczekiwań i przyniósł trzy mandaty w europarlamencie, wobec oczekiwanych sześciu, siedmiu miejsc.
Wysoko postawione osoby w obu partiach mówią Gońcowi zgodnie, że jest to wynik katastrofalny. W porównaniu do poprzednich wyborów koalicja Polski 2050 i PSL straciła ponad milion głosów w stosunku do wyborów samorządowych oraz ponad 2,3 mln w porównaniu do wyborów do Sejmu i Senatu z 2023 roku.
ZOBACZ: Pyrrusowe zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej
Marszałek senior Marek Sawicki powiedział Gońcowi, że jego zdaniem nie dojdzie do rozstania PSL z Polską 2050, mimo że jest to życzeniem wrogów Trzeciej Drogi. Przeciwnie uważa wiceminister edukacji Joanna Mucha z Polski 2050. W wywiadzie udzielonym serwisowi Gazeta.pl powiedziała ona, że jest to odpowiedni moment na rozwód partii tworzących Trzecią Drogę, ponieważ ich programy nie są ze sobą kompatybilne.
Mucha opowiada się za rozwodem Polski 2050 z PSL
Część polityków Polski 2050 uważa, że jest to koniec projektu Trzeciej Drogi, wyraźnie obwiniając za wyborczą porażkę PSL. Co ciekawe, to Polskie Stronnictwo Ludowe zdobyło w wyborach do PE większość głosów oddanych na Trzecią Drogę – 57 proc. wobec jedynie 43 proc. Polski 2050. Wiceminister Mucha wyraziła jasne zdanie na temat ewentualnego rozstania koalicjantów.
Tak, uważam, że powinniśmy się rozejść. Członkowie partii, jakich nigdy wcześniej nie widziałam, mówią: Wystarczy. Chcemy być sami, chcemy pracować na własne wartości, a nie oglądać się na to, jak zareaguje PSL – powiedziała Mucha.
Dodała ona, że elektorat Polski 2050 domaga się nie tylko rozliczenia rządów Prawa i Sprawiedliwości, ale również odpowiedniego programu mieszkaniowego oraz zdrowotnego. Zdaniem Muchy, wyborcy Polski 2050 oczekują progresywnego państwa, czego nie gwarantuje koalicja z PSL.
Trzecia Droga się rozpadnie? Ekspert mówi o światełku w tunelu
Wydarzenia związane z wynikiem Trzeciej Drogi ocenili również eksperci na antenie Polsat News Polityka. Zdaniem prof. Jarosława Flisa, ludowcy już wiele razy miewali gorsze wyniki, a niesatysfakcjonujący rezultat w wyborach do Parlamentu Europejskiego nie musi oznaczać rozłamu.
Wiele razy PSL było składane do grobu i niewiele z tego wynikało – mówił socjolog.
Prof. Flis dodał, że tego rodzaju polityczne rozwody zazwyczaj kończą się oddaniem władzy i katastrofą dla tych, którzy w nich uczestniczyli. Podał on przykład rozpadu koalicji PiS oraz Porozumienia Jarosława Gowina, który być może doprowadził do sytuacji, w której Prawo i Sprawiedliwość musiało po wyborach parlamentarnych oddać władzę w Sejmie.
W wywiadzie dla Radia Zet Marek Sawicki z PSL podkreślił z kolei, że należy rozwijać projekt Trzeciej Drogi, lecz musi on jednocześnie wrócić do swoich korzeni sprzed 1,5 roku i zaprezentować trzecią drogę – porozumienia, pokoju i współpracy, nawet z PiS i Konfederacją. Zdaniem marszałka seniora, część z tematów należy rozwiązywać wspólnie, a ludzie o różnych poglądach powinni być w stanie porozumieć się w ważnych sprawach.