Sanepid wszedł do nadmorskich smażalni. Każdy turysta powinien to wiedzieć
Kontrola sanepidu dla wielu restauratorów brzmi jak koszmar, jednak dla klientów może okazać się bardzo pomocna. Eksperci skontrolowali 135 smażalni ryb na Pomorzu. W ilu z nich stwierdzono nieprawidłowości i czy rzeczywiście jest tak źle, jak mówi się o tym w mediach?
Sanepid skontrokował 135 smażalni. Szokujące rezultaty
Inspektorzy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej od początku tego roku odbyli kontrole w 135 z 311 smażalni ryb w województwie pomorskim. W 44 lokalach specjalizujących się w rybach w panierce twierdzono nieprawidłowości.
- Były to: niewłaściwy stan higieniczno-sanitarny pomieszczeń, wyposażenia i sprzętu; brak czystości bieżącej; środki spożywcze o zmienionych cechach organoleptycznych; niewłaściwe warunki przechowywania żywności oraz brak przestrzegania procedur i instrukcji opracowanych w ramach GHP/GMP oraz opartych na zasadach systemu HACCP (analiza zagrożeń i krytyczne punkty kontroli) - na łamach PAP wypunktowała kierowniczka Działu Nadzoru Sanitarnego, Katarzyna Waluszko. Uchybienia rzeczywiście są druzgocące, jednak czy restauratorzy ponieśli adekwatne konsekwencje?
Jak sanepid ukarał właścicieli nadmorskich smażalni?
- Za stwierdzone podczas kontroli nieprawidłowości nałożono 28 grzywien w drodze mandatów karnych na łączną kwotę ponad 8,5 tys. złotych - poinformowała pracownica pomorskiego sanepidu. To oznacza, że średnio jeden taki mandat oscylował wokół kwoty 304 złotych, co raczej nie jest zbyt dotkliwą karą.
Sanepid podał również informacje na temat siedmiu kontroli, które były wynikiem zgłoszeń niezadowolonych klientów. W pismach narzekano na dolegliwości żołądkowe po spożyciu posiłków, a także skandaliczny stan sanitarno-higieniczny oraz niefrasobliwość w gospodarowaniu odpadami. W pięciu przypadkach interwencja była zasadna.
Co warto wiedzieć przed wyborem smażalni na urlopie?
- Urzędowe kontrole smażalni ryb przeprowadzane są w zakresie oceny warunków higienicznych w zakładzie, identyfikowalności surowców oraz funkcjonowania procedur dobrych praktyk higienicznych, produkcyjnych i zasad systemu HACCP - podkreśliła wojewódzka reprezentantka Inspektoratu Sanitarno-Epidemiologicznego.
Język urzędowy niekoniecznie trafia do wszystkich,, więc internauci w bardziej obrazowy sposób przestrzegli, na co zwracać uwagę przy wyborze miejsca do stołowania się nad morzem. To nie powinna być tylko cena , ale też kilka innych czynników: c zystość stolików, brak odoru spalonego oleju oraz nienadużywanie określenia "świeże" w stosunku do ryb, których połów zakazany jest od czerwca do sierpnia.
Źródło: PAP