Samochód wypadł z drogi i dachował. Do sieci trafiło porażające nagranie
Porażające nagranie z Dolnego Śląska. W piątek na drodze z Jelcza-Laskowic do Grędziny niedaleko Oławy doszło do niebezpiecznego wypadku. Samochód osobowy dachował i zatrzymał się dopiero na pobliskim polu. Poszkodowane zostały trzy osoby, jedna z nich została zabrana do szpitala śmigłowcem LPR. Patrząc na film ze zdarzenia nietrudno stwierdzić, że podróżujący cudem uniknęli najgorszego.
Niebezpieczny wypadek pod Oławą
Do zdarzenia doszło w sobotę, 28 września, na ulicy Oleśnickiej w Mościsku. Około godziny 14 slużby otrzymały informację o wypadku samochodu osobowego. Pojazd wypadł z drogi i dachował , zatrzymał się dopiero na pobliskim polu. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, co chwilę wcześniej robił kierowca.
ZOBACZ: Doprowadził do wypadku i zastrzelił kierowcę. Sąsiedzi mówią tylko o jednym
Szokujące nagranie z chwili wypadku. Kierowca popełnił tragiczny błąd
Film z chwili wypadku opublikował w mediach społecznościowych portal Oława24. Można na nim zobaczyć srebrnego opla, który wyprzedza pojazd z umieszczoną w nim kamerą. Nagle na łuku drogi kierowca opla traci panowanie nad kierownicą , wpada w poślizg i dachuje kilkanaście metrów dalej na polu. Niewiele brakowało, a doszłoby do zderzenia z drzewem, które mogłoby zakończyć się tragicznie. Chwilę wcześniej kierowca ryzykował także czołowe zderzenie z samochodem jadącym z naprzeciwka.
ZOBACZ: Ciało księdza znalezione na plebanii. W tle skandal obyczajowy
Wyprzedzanie zakończone dachowaniem
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 34-letni kierowca opla, jadąc od strony Mościska w kierunku Grędziny, podczas wykonywania manewru wyprzedzania nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad samochodem, który wypadł z drogi i dachował – poinformowała asp. szt. Wioletta Polerowicz z Komendy Powiatowej Policji w Oławie .
Samochodem podróżowały 3 osoby. 38-letnia pasażerka została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala , na szczęście jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 34-letni kierowca i 28-letni pasażer nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Sprawca wypadku był trzeźwy, policjanci zatrzymali jego prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu.
Kolejny raz apelujemy o zachowanie rozsądku! Przypominamy, że na drodze jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za innych uczestników ruchu drogowego – innych kierujących, pasażerów, rowerzystów i pieszych – apelują policjanci.
