Już w piątek rusza nabór specjalnych wniosków. Chodzi o wakacje kredytowe, nie ma co zwlekać
Nadchodzi długo wyczekiwany czas dla kredytobiorców. Od piątku 29 lipca mogą oni składać do swoich banków wnioski o przyznanie tzw. wakacji kredytowych. Co ważne, jeśli chcemy, by odroczono spłatę, dokument trzeba przesłać przed terminem zapłaty raty. Placówki bankowe zapewniają, że są gotowe do rozpoczęcia działania.
Debata nad słusznością rozwiązania trwała długo i była niezwykle burzliwa. Ścierały się w niej głosy popierające pomysł wprowadzenia wakacji kredytowych, a także te, które wskazywały, że rozwiązanie pogrąży banki i zmusi je do odrobienia strat w inny sposób, także kosztem klientów.
Mimo tego, parlament konsekwentnie wypracował ustawę zakładającą ulgę dla kredytobiorców, a w połowie lipca swój podpis pod dokumentem złożył prezydent Andrzej Duda. Z tamtą chwilą z serc wielu obciążonych kredytem obywateli spadł wielki kamień.
Rusza nabór wniosków o przyznanie wakacji kredytowych
Trzeba przyznać, że ostatnie miesiące to prawdziwy koszmar dla wszystkich tych, którzy mają kredyt. Po latach tkwienia w martwym punkcie stóp procentowych, bank Adama Glapińskiego ruszył z kopyta i dziesięć razy z rzędu podwyższył stopy procentowe, uderzając w finanse Polaków.
Rząd, który dostrzegł niekorzystne położenie kredytobiorców i musiał zmierzyć się z ostrą krytyką, wpadł więc na pomysł tzw. wakacji kredytowych. W wielu domach na horyzoncie pojawiła się nadzieja, że domowy budżet uda się spiąć ostatkiem sił.
Zaproponowane rozwiązanie bazuje na prostym zabiegu, który zakłada, że zawieszeniu ulegnie łącznie osiem rat kredytu: cztery w 2022 roku oraz cztery w następnym. Wszyscy chętni, by skorzystać z ulgi, mogą ustawiać się w blokach startowych, bo wnioski składać można już od jutra.
ZBP przypomina o terminach
W związku z wieloma wątpliwościami i mnożącymi się pytaniami, Związek Banków Polskich postanowił nieco nakierować kredytobiorców na właściwy tor działania. Jedną z ważniejszych rzeczy, na które zwraca uwagę rzecznik ZBP Przemysław Barbrich, jest to, by wnioski złożyć przed datą spłaty raty.
- Najlepiej zajrzeć na stronę swojego banku i tam znaleźć informację, w jakim terminie w związku ze swoją datą zapadalności raty, złożyć wniosek - radzi.
Jeśli wniosek w formie papierowej lub elektronicznej zostanie zaakceptowany, możemy liczyć na to, że nasza rata zostanie zawieszona w następujących terminach:
od 1 sierpnia do 30 września 2022 roku – na 2 miesiące, od 1 października do 31 grudnia 2022 roku – na 2 miesiące, od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 roku – na 1 dowolny miesiąc w każdym kwartale.
Jak obiecali rządzący, z rozwiązania może skorzystać każdy posiadacz kredytu hipotecznego w złotówkach zaciągniętego na własne potrzeby mieszkaniowe, niezależnie od dochodu.
Banki gotowe do obsługi klientów
Wakacje kredytowe, choć jeszcze nie weszły w życie, już cieszą się dużym zainteresowaniem. Placówki bankowe nie martwią się jednak wizją potężnych kolejek w swoich oddziałach, licząc na to, że większość klientów załatwi formalności bez wychodzenia z domu. ZBP uspokaja, że proceder ma przebiegać bez zakłóceń.
- Według mojej wiedzy stan na chwilę przed wejściem w życie tych przepisów jest taki, że systemy bankowe będą gotowe. Wdrażaliśmy przez system bankowy program 500 plus i 300 plus. Sektor bankowy stanął wtedy na wysokości zadania - podkreśla rzecznik instytucji.
Nadal zagadką pozostaje to, czy wniosek o wakacje kredytowe będzie trzeba składać raz, czy też każdorazowo przed terminem spłaty raty. Takie szczegóły leżą w kwestii poszczególnych banków, dlatego informacji na ten temat najlepiej szukać na ich stronach w sieci.
- Ponieważ był bardzo krótki okres dostosowawczy i banki mają różne systemy teleinformatyczne, a podmiotów zajmujących się obsługą systemów bankowych jest zdecydowanie mniej niż banków, potrafię sobie wyobrazić sytuację, w której bank nie zdążył przygotować jednolitego formularza na cały okres, w którym można skorzystać z wakacji kredytowych, ale zdążył z przygotowaniem formularza dotyczącego zawieszenia płatności najbliższej raty - mówi Barbrich.
UOKiK zbada prawidłowość procedur
Zmuszone do zaakceptowania nowych rozwiązań banki nie miały wyjścia i musiały przygotować się do nowych realiów, nie zmienia to jednak faktu, że ich ocena co do pomysłu jest raczej negatywna.
Sondaż opublikowany w "Monitorze Bankowym" jasno wskazuje, że to właśnie wakacje kredytowe są uważane przez sektor za największe obciążenie. Nic zresztą dziwnego, skoro koszt reformy opiewa na blisko 12 mld złotych.
Niektóre sieci mogą szukać furtek w obejściu przepisów, utrudniając klientom skorzystanie z oferty, dlatego też nadzór nad ich działalnością zapowiedział już UOKiK.
Jego pracownicy mają sprawdzać m.in. czy i jak banki informują konsumentów o wakacjach kredytowych, czy na czas uruchomiły możliwość składania wniosków, czy nie utrudniają konsumentom skorzystania z wakacji kredytowych lub czy nie próbują ich do tego zniechęcać.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Poważny skandal w szeregach PiS. Działacz partii dopuścił się wstrząsającej rzeczy
Donald Tusk w ostrych słowach pokazał, jak rząd rozdaje pieniądze w Polsce
Źródło: Radio ZET, Gazeta.pl