Rosja może zaatakować Polskę? Donald Trump zabrał głos po rozmowie z Putinem
W najnowszym odcinku Gońca, dziennikarze Wojciech Mulik i Maksymilian Tomanek poruszyli temat rosnącego zagrożenia ze strony Rosji. Po rozmowach między USA, a Rosją, które odbyły się bez udziału Ukrainy, prezydent Zełenski ostro skrytykował Donalda Trumpa. W odcinku poruszono również temat, czy Polska jest kolejnym celem Putina.
Negocjacje na linii USA - Rosja bez Ukrainy
W ostatnich dniach doszło do istotnych wydarzeń dyplomatycznych dotyczących konfliktu na Ukrainie. W Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, odbyły się rozmowy między przedstawicielami Stanów Zjednoczonych , a Rosji, mające na celu możliwości zakończenia wojny . Było to pierwsze tak znaczące spotkanie na wysokim szczeblu między tymi krajami od trzech lat.
Ustalono powołanie zespołu roboczego, który ma wspierać dalsze negocjacje pokojowe oraz analizować potencjalne korzyści gospodarcze po zakończeniu konfliktu. W rozmowach tych nie uczestniczyli przedstawiciele Ukrainy .
Prezydent Zełensk i stanowczo odrzucił wyniki tych rozmów, podkreślając, że negocjacje prowadzone bez udziału Ukrainy są nie do zaakceptowania. Dodatkowo prezydent Ukrainy skrytykował Donalda Trumpa oskarżając go o uleganie rosyjskiej dezinformacji.
Błąd, który kosztował nas wojnę
Obecna sytuacja przypomina historyczne wydarzenia, które w przeszłości prowadziły do eskalacji konfliktów. W 1938 roku, podczas konferencji monachijskiej, mocarstwa europejskie zgodziły się na oddanie Sudetów nazistowskim Niemcom w imię pokoju.
Układ z monarchią przeszedł do historii, jako jedna z najbardziej haniebnych umów w dziejach dyplomacji. Te działania, ten zgniły pokój, który wtedy podpisano, jak wiemy nie zapobiegł II wojny światowej - powiedział Wojciech Mulik
Podobnie, gdy w 1994 roku Ukraina zrezygnowała ze swojego arsenału nuklearnego w zamian za gwarancje bezpieczeństwa. Był to trzeci największy arsenał na świecie.
Gdyby nie ta decyzja najprawdopodobniej z żadną wojną na Ukrainie nie mielibyśmy do czynienia - dodał Mulik
ZOBACZ: Silny mróz nie odpuszcza, miejscami nawet do -20 stopni. IMGW wydaje ostrzeżenia
Ukraina już broni atomowej nie ma. Miała. Oddała tą broń atomową. Z perspektywy historycznej był to ogromny błąd dla Ukrainy - powiedział Maksymilian Tomanek
Brak twardych działań Zachodu po wypowiedzeniu wojny przez Putina na Ukrainę jedynie umocnił Rosję w przekonaniu, że może posunąć się dalej.
Czy to pomogło uchronić nas przed kolejnym konfliktem, który wybuchł w kolejnych latach? No nie, ale pamiętajmy, że Donald Trump jest biznesmenem. Gra on tu w większą polityczną grę i możemy spodziewać się że za kulisami jest o wiele więcej, niż do tej pory wiemy. - stwierdził Mulik
ZOBACZ: Czesi masowo wykupują z polskich sklepów ten produkt. Nawet kilkadziesiąt złotych różnicy
Czy Rosja zaatakuje Polskę?
W studiu Gońca poruszono temat, czy następnym celem Rosji będzie Polska. Ostatnio Ukraiński prezydent stwierdził, że Polska jest kolejnym celem Putina. Jego zdaniem rosyjska strategia zakłada kontynuację agresji.
W odpowiedzi na te słowa Donald Trump zaprzeczył takim doniesieniom. W wywiadzie dla Fox News podkreślił, że nie wierzy, aby Rosja dalej atakowała . Według byłego prezydenta USA, Putinowi zależy na szybkim zakończeniu wojny.
Jeżeli Donald Trump osiągnie ten pokój na Ukrainie to długofalowym celem Rosji jest jednak konflikt z Zachodem. To się ni zmieni, ani dzisiaj, ani jutro. - powiedział Mulik
Jednak generałowie podkreślają, że choć Polska jest kluczowym krajem NATO to niekoniecznie pierwszym celem. Bardziej narażone są kraje nadbałtyckie - Estonie, Łotwa i Litwa.
Są w porównaniu do Polski w bardzo słabej sytuacji. - skomentował Mulik
Aby NATO mogło pomóc krajom nadbałtyckim niezbędne jest przejście przez Przesmyk Suwalski, który leży w Polsce.
Jeżeli Putin kiedykolwiek zdecydowałby się zaatakować Polskę w kolejnych latach to przede wszystkim wchodzi w grę Przesmyk Suwalski. To zablokowałoby pomoc NATO dla tych krajów nadbałtyckich. - dodał Mulik
Całość rozmowy już na kanale Goniec na YouTube.