Rafał Brzozowski ocenił występ na Eurowizji w "Pytaniu na Śniadanie"

Wczoraj wieczorem nadszedł wieczór, na który prezenter TVP czekał od kilkunastu tygodni. W końcu miał okazję zaprezentować się publiczności w Rotterdamie oraz tej zgromadzonej przed telewizorami w całej Europie.

Piosenka „The Ride” nie wpisała się jednak w gusta odbiorców. Liczba głosów, jakie otrzymał nasz przedstawiciel okazała się niewystarczająca, aby mógł pojawić się na scenie podczas wielkiego finału.

Dzisiaj nie brakuje oczywiście komentarzy dotyczących wczorajszych wydarzeń. Już sam Brzozowski w nocy umieścił post na Instagramie, w którym podziękował wszystkim osobom wspierającym go.

Prezenter był również gościem dzisiejszego wydania programu śniadaniowego Telewizji Polskiej. W rozmowie z Olkiem Sikorą skomentował to, co na ekranach mogli zobaczyć widzowie polskiego publicznego nadawcy.

Rafał Brzozowski podkreślił w wywiadzie, że jego zdaniem cała ekipa dała z siebie wszystko i odczuwa pełne zadowolenie z występu. Podkreślił również, że podczas półfinałowego wykonania wszyscy na scenie czuli się lepiej, niż podczas prób.

Czego zabrakło do przejścia do finału? Na ten moment prezenter sam przyznaje, że nie chce jeszcze zagłębiać się we wszystkie szczegóły. Jednak zaznacza, że oswojenie się z porażką jest równie ważne, co dobry występ.