Rafał Brzozowski wystąpił w drugim półfinale Eurowizji
Rafał Brzozowski podczas drugiego finału Eurowizji konkuruje z reprezentantami szesnastu krajów. Do wielkiego finału, który odbędzie się już 22 maja, zakwalifikuje się tylko dziesięciu z nich. O tym, kto będzie miał szansę na spektakularny sukces, zadecydują widzowie i członkowie jury.
Rafał Brzozowski zachwycił widzów?
Rafał Brzozowski w ostatnim czasie mierzy się z licznymi przeciwnościami losu. Bukmacherzy nie dają reprezentantowi Polski zbyt wielkich szans na wygraną podczas Eurowizji. Większość z nich uważa, że piosenkarz zajmie jedno z ostatnich miejsc w rankingu.
Wokaliście nie sprzyjała także sytuacja epidemiologiczna. W ostatnich dniach występ polskiej reprezentacji stał pod znakiem zapytania. U jednego z delegatów wykryto zakażenie koronawirusem, co wiązało się z koniecznością odbycia kwarantanny. Na szczęście, kryzys udało się zażegnać relatywnie szybko.
Tuż przed dzisiejszym finałem Rafał Brzozowski udzielił krótkiego wywiadu dziennikarzom Radia Zet. Wyznał wówczas, że jego ekipa pojawi się na scenie w specjalnie zaprojektowanych na tę okazję garniturach. Ubrania zostały zaprojektowane tak, by umożliwić artyście realizowanie skomplikowanego układu choreograficznego.
Nie jest tajemnicą, że o oprawę wizualną występu zadbał sam Agustin Egurrola. Doświadczony tancerz i nauczyciel taneczny dołożył wszelkich starań, by Rafał Brzozowski zaprezentował się na scenie jak najlepiej. Efekty można było zobaczyć dzisiejszego wieczora.
Występ Rafała Brzozowskiego poprzedziła animowana wizytówka, która zawierała elementy związane z największymi pasjami piosenkarza - muzyką i lotnictwem. Sam wokalista wystąpił w niej w przebraniu przypominającym kombinezon pilota.
Na scenie artysta pojawił się w czarnym garniturze, który kontrastował z białymi uniformami tańczących mężczyzn. Nad podłogą sceny unosił się gęsty dym. Kiedy nadeszła pora na refren, krawędzie podestu zabłysnęły dzięki licznym flarom.
Występ Rafała Brzozowskiego spotkał się ze sporym entuzjazmem wśród widzów. W kilku momentach słyszeć można było głośne owacje i oklaski. Na końcu występu piosenkarz podziękował fanom w dwóch językach, co zaskoczyło wielu rodaków. Jego oczy zasłaniały ogromne okulary przeciwsłoneczne.
Trzeba przyznać, że polski wokalista zdecydował się na znacznie bardziej energiczny występ, niż jego poprzednicy. Myślicie, że przebój „The Ride” będzie dla niego przepustką do wielkiej, międzynarodowej kariery? A może bardziej podobały wam się występy innych reprezentantów?
Pan młody uciekł sprzed ołtarza. Goście zamarli, panna młoda poślubiła jednego z gości
Już od 1 czerwca ważna zmiana w przepisach ruchu drogowego. Dotyczy pieszych
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Relacja wideo z Eurowizji
