"Pytanie na śniadanie". Na planie programu doszło do wybuchu. "Myślałem, że to delikatnie pójdzie"
Na planie "Pytania na śniadanie" doszło do wybuchu. Efekty eksperymentu zaskoczyły zarówno prowadzących, jak i widzów porannego programu. Czy nikomu nic się nie stało?
Wybuch w "Pytaniu na śniadanie"
"Pytanie na śniadanie" to poranny program emitowany przez Telewizję Polską od 2002 roku. Jeden z najbardziej lubianych przez widzów duetów prowadzących tworzą Ida Nowakowska i Tomasz Wolny. To właśnie oni byli świadkami wybuchu, do którego doszło na planie podczas ostatniego wydania śniadaniówki.
W porannym programie prowadzący przybliżyli widzom kwestię związaną z obsługą kuchenki mikrofalowej. Ida Nowakowska i Tomasz Wolny pokazali, czego nie warto wkładać do urządzenia. Jednym z takich produktów jest jajko, a efekty podgrzania go w mikrofalówce postanowiły na własne oczy zobaczyć gwiazdy Telewizji Polskiej.
Tomasz Wolny chciał sprawdzić, czy surowe jajko rzeczywiście wybuchnie w kuchence mikrofalowej. Po włożeniu go do urządzenia szybko przekonał się, że nie był to najlepszy pomysł. W studiu rozległ się hałas spowodowany głośnym wybuchem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. - Myślałem, że to delikatnie pójdzie - powiedział wyraźnie zaskoczony prezenter.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!