Przyłapali Arabkę na Krupówkach. Niebywałe, co robiła, zdjęcia w sieci
W sieci pojawiło się nietypowe zdjęcie z Zakopanego. Główną bohaterką arabska turystka, która w przeciwieństwie do innych odwiedzających polskie góry, nie przestraszyła się panującej tego dnia pogody.
Zdjęcie z Krupówek zaskakuje. W roli głównej arabska turystka
Nie jest tajemnicą, że turyści z Bliskiego Wschodu już od bardzo dawna ukochali sobie polskie góry i regularnie odwiedzają Zakopane , czy inne pobliskie miejscowości. Górale, oraz miejscowi przedsiębiorcy nie mają na co narzekać, ponieważ Arabowie bardzo hojnie wspierają gospodarkę. Według relacji wielu mieszkańców, w zakopiańskich restauracjach zostawiają wysokie napiwki, gustują również w lokalnych przysmakach, zostawiając przy góralskich straganach i bazarkach niemałe ilości gotówki. W niektórych pensjonatach czy knajpach właściciele przygotowują nawet instrukcję i menu w języku arabskim.
Turyści z Bliskiego Wschodu zafascynowali się naszymi rodzimymi górami do tego stopnia, że podczas wędrówek, niestraszna im żadna pogoda. W sieci pojawiło się niecodzienne zdjęcie. W roli głównej arabska turystka.
Niecodzienne zdjęcie z Krupówek
Turyści ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Arabii Saudyjskiej pokochali polskie góry przede wszystkim za klimat, przepiękne widoki i masę atrakcji. Do gustu przypadły im również lokalne przysmaki. Jak się okazuje, dla mieszkańców Bliskiego Wschodu niemałą atrakcją jest również niecodzienna pogoda, z którą rzadko mają do czynienia. "Tygodnik Podhalański" w ostatnich dniach opublikował zdjęcie arabskiej turystki, która pomimo ulewy spaceruje po Krupówkach i robi zdjęcia.
Na Krupówkach leje. Gdy pytamy gości z Bliskiego Wschodu, co najbardziej im się w Tatrach podoba? Najczęstsza odpowiedź - deszcz! Oto dowód - czytamy.
ZOBACZ: Góral ujawnił, co robią Arabowie w Zakopanem. Tego nikt się nie spodziewał
Arabowie kochają polskie góry
Przedsiębiorcy nie ukrywają, że arabscy turyści w ostatnim czasie ratują im zyski. Wysokie ceny i tzw. paragony grozy, na które bardzo często narzekają polscy turyści wybierający się w góry, nie są niczym przerażającym dla przybyszów z Bliskiego Wschodu.
Szacuje się, że w zeszłym roku zagraniczni goście stanowili ok. 30 proc. wszystkich turystów w Zakopanem. W sieci krążą legendy o tym, że arabscy turyści potrafią tylko na jednym stoisku zostawić nawet kilkaset złotych, co z całą pewnością kusi górali kochających "dudki".
ZOBACZ: Zaparkował pod blokiem. Pokazał, jaki list dostał od sąsiadki, zawrzało w całej Polsce