Przewoził basen w kuriozalny sposób. Chwilę później doszło do incydentu
Nie jest tajemnicą, że transport ciężkich przedmiotów musi przebiegać w odpowiedni sposób. Jeden, nawet najmniejszych błąd może doprowadzić do ogromnej katastrofy. W tym konkretnym przypadku gafa kierowcy przesądziła o kuriozalnym incydencie.
Materiałów wideo przestawiających nieudolne transporty jest naprawdę dużo. Jak się okazuje, nie jest to taka prosta czynność. Wielu kierowców ma poważne problemy, by w skuteczny sposób, przewieźć ładunek z punktu A do punktu B.
Idealnym przykładem, może być kierowca z poniższego nagrania. Przewoził on basen na przyczepie jednoosiowej. Umieścił ładunek w pozycji bocznej i zdecydował się na jazdę.
Nie trzeba być znawcą tematu, by stwierdzić, że takie zachowanie było kompletnie nieodpowiedzialne.
W tym przypadku swoje trzy grosze dorzuciła pogoda. Wietrzna pogoda uniemożliwiła finalizację transportu, tym samym torpedując kuriozalny pomysł kierowcy.
Istotnymi czynnikami, które mogły przyczynić się do niepowodzenia operacji były również nierówna nawierzchnia, a także nadmierna prędkość, z którą przemieszczał się kierujący.
Ostatecznie kierowca zakończył swoją jazdę w przydrożnym rowie. Warto podkreślić, że zarówno przyczepa, jak i basem zostały uszkodzone, a ich naprawa będzie niezwykle kosztowna.
W tym przypadku chciano zaoszczędzić na transporcie i efekt finalny był po prostu tragiczny. Niech ta sytuacja będzie odpowiednią lekcją dla wszystkich, którzy szukają oszczędności, wszędzie tam, gdzie nie powinni.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Koszty pochówków wzrosną nawet o 30 procent. To wynik postępującej inflacji
-
WP: Morawiecki blokuje dymisję ministra. W PiS chcą, by był "kozłem ofiarnym"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Youtube