Przebadali jabłka z Biedronki i Lidla. Wyniki mogą zaskoczyć
Popularne sieci sklepów zdają się nie zaprzestawać marketingowej rywalizacji. Zarówno Biedronka, jak i Lidl, od kilku tygodni znacząco obniżają ceny produktów, chcąc przekonać klientów o byciu ”najtańszym dyskontem”. Jak ma się relacja ceny do jakości? Temu postanowiła przyjrzeć się Fundacja Pro-Test, biorąc pod uwagę sprzedawane przez sieci jabłka.
”Wojna cenowa” Lidla i Biedronki
Wszystko zaczęło się w lutym, kiedy to Biedronka zaczęła masowo wysyłać swoim klientom wiadomości SMS , przekonujące o tym, że w ich sklepach zrobią najtańsze zakupy. Portugalska sieć porównywała koszt produktów względem swojego największego konkurenta, Lidla , co spowodowało ”wojnę cenową”. Wielu klientów było pozytywnie zaskoczonych obniżkami produktów, choć w mediach społecznościowych jednocześnie pojawiały się głosy o zdenerwowaniu wynikającym z natarczywych SMS-ów i krzykliwych banerów.
Biedronka i Lidl. Gdzie kupimy lepsze jabłka?
Sprawie postanowiła się przyjrzeć Fundacja Pro-Test , której celem było wpłynięcie na polepszenie jakości produktów, sprzedawanych w znanych dyskontach. Czy obie sieci dbają nie tylko o ceny, ale także o jakość produktów? Na to pytanie miały odpowiedzieć badania wykonane w akredytowanym laboratorium . Sprawdzono w nim polskie jabłka odmiany ligol, a dokładnie ich zawartość pestycydów . Wyniki zdecydowanie przemawiają na korzyść jednego z dyskontów .
ZOBACZ TAKŻE: Popularny lek wycofany ze sprzedaży. ”Realne zagrożenie dla zdrowia”
W których jabłkach jest mniej pestycydów?
Badania wykazały, że w jabłkach z Lidla znajdowało się ponad dwa razy więcej różnych pestycydów , w porównaniu do owocu kupionego w Biedronce . Co więcej, zawartość każdego z wykrytych związków chemicznych była nawet wielokrotnie większa w produkcie z Lidla, niż tych samych pestycydów w jabłkach sprzedawanych u konkurenta. Twórcy raportu nie mają wątpliwości, iż ilość pestycydów znalezionych w jabłkach z Lidla jest wyjątkowo duża . Zwykle w badaniach tych wykrywane jest od około czterech do sześciu różnych substancji, tymczasem w przypadku produktu Lidla było ich aż dziewięć, z czego niektóre miały takie same przeznaczenie, no. grzybobójcze.
Pestycydy stosowane są do zwalczania szkodników, a także chorób roślin i zwierząt hodowlanych. Naukowcy wykazali, że istnieje związek pomiędzy ekspozycją na ten związek chemiczny, a zwiększeniem ryzyka na wystąpienie poważnych chorób , takich jak nowotwory m.in. jajnika, piersi, mózgu czy prostaty.
Otrzymaliśmy także odpowiedź Lidl Polska.
Ze wszystkich ok. 870 badań jabłek przeprowadzonych dobrowolnie przez firmę Lidl w 2023 roku w przypadku 92% zawartość pestycydów nie przekraczała nawet 1/3 dopuszczalnych limitów prawnych, a 99,31% było zgodnych z limitami prawnymi (….) Nawiązując do wspomnianych badań jabłek , chcielibyśmy podkreślić, że wszystkie wykryte poziomy pozostałości pestycydów mieszczą się w limitach prawnych , a nawet nie przekraczają 1/3 dopuszczalnych limitów prawnych regulowanych przez Rozporządzenie (WE) NR 396/2005 Parlamentu Europejskiego i Rady ws. najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości pestycydów w żywności i paszy pochodzenia roślinnego i zwierzęcego oraz na ich powierzchni – czytamy.
Źródło: o2.pl