Protesty przeciwko Leroy Merlin i Auchan. W warszawskim markecie rozbrzmiał hymn ZSRR
W minioną sobotę w 23 polskich miastach zorganizowano protesty przed Leroy Merlin i Auchan. W ten sposób Polacy chcieli zaznaczyć swój sprzeciw wobec firm, które mimo inwazji nie wycofały się z Rosji. W jednym z warszawskich sklepów budowalnych rozbrzmiał nawet hymn ZSRR. Klienci byli zdezorientowani.
Jak już informowaliśmy , przed tym samym marketem protestujący ustawili krzyże na podstawkach, które imitowały nagrobki . Obok zapalili znicze , aby upamiętnić ofiary wojny w Ukrainie.
Happening w Leroy Merlin. Przynieśli baner i puścili hymn ZSRR
Protest pod hasłem "Dzień Hańby dla Wspólników Putina" został zorganizowany m.in. przed warszawskim marketem budowlanym Leroy Merlin przy ul. Ostrobramskiej . W pewnej chwili demonstrujący weszli do środka i rozproszyli się po całym sklepie.
Jeden z protestujących wyjął z kieszeni telefon i puścił muzykę. Był to hymn ZSRR. Już po pierwszych wersach pieśni mężczyzna uniósł do góry tekturowy transparent z napisem "Leroy Merlin wspiera ludobójstwo".
W rytm hymnu emitowanego z bezprzewodowego głośnika demonstrujący przechadzał się po sklepowych alejkach. W ten sposób próbował zachęcić klientów, aby nie robili zakupów w markecie, który pozostał na rosyjskim rynku.
Zakupowicze byli zaskoczeni i nie wiedzieli, co się dzieje. Niektórzy wyjęli telefony, aby uwiecznić happening, a inni bez zainteresowania przeglądali asortyment.
W pewnym momencie protestujący podszedł do jednej z klientek. - Proszę tu nie kupować, to jest sklep, który finansuje Putina - zaapelował. - Wiem - odpowiedziała kobieta i ruszyła dalej. W ten sam sposób próbował zatrzymać także innych klientów wchodzących do sklepu. Bezskutecznie. Chwilę później ochrona Leroy Merlin wyprosiła protestujących.
Polacy protestowali przeciwko finansowaniu machiny wojennej Putina
Sobotnie protesty zostały zorganizowane z inicjatywy trzech podmiotów - Ogólnopolskiego Bojkotu Leroy Merlin, Euromaidanu-Warszawa i Polskich Babć. Oficjalnie zostały zgłoszone w 23 miastach.
Zapowiadając demonstracje, organizatorzy tłumaczyli, że w ciągu 2 miesięcy wojny w Ukrainie "ponad 750 podmiotów ograniczyło swoją działalność w Rosji ", ale nie uczyniła tego francuska spółka, do której należą Auchan i Leroy Merlin.
" Po drodze był Mariupol, Bucza, Irpień, Hostomel, Borodzianka. Te nazwy są teraz jednoznaczne z cierpieniem i śmiercią Ukraińców [...] Firmie nie przeszkadza, że ogromne pieniądze, które wpłaca do rosyjskiego budżetu finansują zbrodnie wojenne. Planuje ekspansję. Mamy dość czekania" , czytamy w poście, który opublikowali na Facebooku aktywiści z Ogólnopolskiego Bojkotu Leroy Merlin.
Zdaniem organizatorów demonstracje, które odbyły się 23 kwietnia były "największą akcją protestacyjną przeciwko wspólnikom Putina".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Wall Street Journal: Sankcje dla Kabajewy byłyby "osobistym ciosem dla Putina"
-
Piotr Gliński wyprowadził Marię Zacharową z równowagi. "Kim ty jesteś?"
Źródło: goniec.pl