Powstał projekt likwidacji parkingu pod ZDM i sprzedaży aut instytucji. „Niech jeżdżą do pracy rowerami”
Jeden z mieszkańców Warszawy chce likwidacji parkingu pod Zarządem Dróg Miejskich na Woli i sprzedaży samochodów służbowych należących do instytucji. Wszystko dlatego, że zarząd od lat promuje „bycie eko" . W związku tym powstał pomysł, aby urzędnicy, zgodnie z własnymi zaleceniami, przesiedli się na rowery. Taki pomysł pojawił się w ramach warszawskiego budżetu obywatelskiego na 2023 rok.
Od lat mieszkańcy stolicy mierzyć się muszą z likwidacją miejsc parkingowych i zwężaniem ulic, które mają zmusić kierowców do przesiadki do transportu publicznego lub na rowery.
Jeden z mieszkańców Warszawy uznał, że Zarząd Dróg Miejskich, który od lat utrudnia życie kierowców, powinien dać dobry przykład i zlikwidować miejsca parkingowe pod instytucją. W ramach pomysłu na rok 2023 jego autor - pan Ernest Kobyliński - proponuje likwidację parkingu Zarządu Dróg Miejskich przy ulicy Chmielnej 120 na warszawskiej Woli.
-
Skrócony opis projektu zakłada:
-
likwidację parkingu służbowego ZDM,
-
posianie w jej miejsce łąki kwietnej,
-
sprzedaż aut służbowych ZDM,
-
instalację stojaków rowerowych,
-
zakup rowerów dla pracowników ZDM.
„ZDM od dłuższego czasu na siłę stara się zmusić mieszkańców do tego, by przesiedli się na rowery. Choć sama idea jazdy na rowerze i zamiany aut na jednoślady jest dobra, to w praktyce sposób realizacji obecnej polityki miasta jest prowadzony w sposób skandaliczny” - czytamy w uzasadnieniu.
Autor w mocnych słowach popiera swój projekt - „Oderwani od rzeczywistości fanatycy, tworzą często dublujące się i niebezpieczne ścieżki rowerowe. W amoku zwężając kolejne ulice i tworząc coraz większe korki, przyczyniając się do zanieczyszczenia powietrza " .
„Warto więc, aby dali przykład i przez cały rok jeździli wszędzie rowerami, w szczególności do pracy i w trakcie pracy. Zamiana samochodów służbowych na rowery oraz likwidacja parkingu wpłynie pozytywnie na poziom postrzegania rzeczywistości, może nawet doprowadzić do bardziej rzetelnego i przemyślanego planowania dróg rowerowych, czy wytyczania SPPN ” - dodaje.
O ile realizacja projektu jest możliwa (projekt wyceniony został na zaledwie 50 tys. zł jego ewentualna realizacja nie powinna więc stanowić dla Warszawy większego problemu), o tyle jest duże prawdopodobieństwo, że zostanie on odrzucony „ze względów formalnych” .
Taki los spotkał podobny projekt (likwidacji parkingu pod urzędem miasta i stworzenie w jego miejscu „ łąki kwietnej ” ) w Krakowie. Ku niezadowoleniu ogromnej liczby mieszkańców nie został on poddany pod publiczne głosowanie, gdyż odrzucono go właśnie „ze względów formalnych” . Czy taki los spotka warszawską inicjatywę? Niestety, najprawdopodobniej tak.
Artykuły polecane przez redakcję Moto Goniec.pl:
-
Zaparowane szyby są dla ciebie utrapieniem. Problem można rozwiązać za pomocą kilku trików
-
Skarbówka dowie się, ile kosztuje twój samochód i sięgnie po pieniądze
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: interia.pl