Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Poważny wypadek na polskiej trasie, jest wielu rannych. W akcji wszystkie służby
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 04.09.2025 11:19

Poważny wypadek na polskiej trasie, jest wielu rannych. W akcji wszystkie służby

Poważny wypadek na polskiej trasie, jest wielu rannych. W akcji wszystkie służby
Fot. Ratownictwo Powiatu Węgrowskiego

Wczesnym rankiem, przy gęstej mgle, doszło w powiecie węgrowskim do poważnego wypadku. Samochód, którym podróżowało siedmiu obywateli Gruzji, zjechał z drogi powiatowej i uderzył w drzewo. Wszyscy trafili do szpitala; policja podkreśla, że kierowca był trzeźwy, a prawdopodobną przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość.

Okoliczności zdarzenia i stan poszkodowanych

Wypadek miał miejsce około godziny 4:45 rano, w warunkach ograniczonej widoczności spowodowanej mgłą. Samochód wypadł z trasy i bezpośrednio uderzył w drzewo. Policja zaznacza, że kierowca "prawdopodobnie jechał za szybko", niemniej był trzeźwy.

Do zdarzenia doszło na drodze powiatowej - bez zabezpieczeń typu barierki czy oświetlenia awaryjnego. To mogło zaostrzyć skutki kolizji, szczególnie rano przy trudnych warunkach atmosferycznych.

Siedem osób trafiło do lokalnych szpitali - ich dokładny stan nie został jeszcze oficjalnie przekazany. Wiadomo jedynie, że byli to dorośli obywatele Gruzji. Policja nie potwierdziła, by wśród poszkodowanych znajdowały się osoby nieletnie. Wszystkie ranne osoby jadące do pracy zostały objęte natychmiastową opieką medyczną.

Do wypadku doszło podczas porannej drogi do pracy

Aspirant Monika Księżopolska z policji w Węgrowie potwierdziła, że "autem podróżowały wyłącznie osoby dorosłe. Gruzini jechali do pracy". Nie było wśród nich dzieci, co uprościło procedurę medyczną oraz konsularną.

Służby ratunkowe podjęły interwencję natychmiast: strażacy, ratownicy medyczni i policja sprawnie zabezpieczyli miejsce zdarzenia, udzielili pierwszej pomocy i przewieźli poszkodowanych do placówek szpitalnych. Policjanci zabezpieczyli teren i rozpoczęli oględziny - zbierają dowody, dokumentują ślady hamowania i ślady na miejscu wypadku.

Na miejscu prowadzone są także analizy drogowe - czyja była wina, jaka była prędkość, stan nawierzchni. Wszystko wskazuje, że w grę wchodziło zbyt szybkie tempo jazdy w pobliżu zakrętu lub nierówności, przy jednoczesnej słabej widoczności. Śledczy będą sprawdzać, czy doszło także do niedostosowania technicznego samochodu.

Co dalej - śledztwo i wsparcie poszkodowanych

Policja zapowiada, że śledztwo będzie kontynuowane. Sprawdzana będzie ewentualna odpowiedzialność kierowcy oraz wszelkie czynniki zewnętrzne - m.in. warunki atmosferyczne i oznakowanie drogi. Konsulat Gruzji może być poinformowany o zdarzeniu - nie ma wskazań, że poszkodowanym musiałaby przysługiwać specjalna pomoc prawna lub ambasadorska, ale opcja taka pozostaje otwarta.

Na razie nie ma informacji, kiedy poszkodowani będą mogli opuścić szpital. Policja będzie przekazywać dalsze informacje, jeśli stan zdrowia Gruzinów się zmieni, a także po zakończeniu oględzin miejsca zdarzenia. Wcześniej potwierdzono brak dzieci w samochodzie, co ułatwi procedury i komunikację ze stroną gruzińską.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News