Potężny pożar w polskim mieście, dym widać z wielu kilometrów. Wielka akcja służb
W czwartek doszło do potężnego pożaru w jednym z polskich miast. Kłęby dymu widziane były z wielu kilometrów. Na miejscu pojawiły się wszystkie służby. Lokalne media poinfomowały o szczegółach akcji.
Coraz więcej pożarów w Polsce
Ostatnimi czasy media coraz częściej informują o pożarach , do których dochodzi w różnych zakątkach kraju. Czarna seria kontynuowana jest w czwartek, 20 marca. Potężny żywioł zaatakował tym razem na Mazowszu.

Pali się duża hala
Pożarwybuchł w czwartek, 20 marca, przed południem przy ulicy Modlińskiej w Warszawie.Straż pożarna została wezwana na akcję w centrum targowo-konferencyjnym GlobalEXPO . Portal tvnwarszawa.pl przekazał, że na miejscu są strażacy, policja i pogotowie ratunkowe.
Strażacy walczą z ogniem
“Ze środka wydobywa się dym. Na miejscu pracuje straż pożarna. Dojeżdżają kolejne zastępy. Jest tu także policja i pogotowie ratunkowe” - relacjonuje reporter TVN Artur Węgrzynowicz. Stacja podała, że do pożaru doszło na terenie dużego kompleksu. “Strażacy na tę chwilę nie potrafią mi powiedzieć, co dokładnie się pali. Wskazują, że chodzi o jakieś odpady bądź okolice magazynu wewnątrz hali. Ogień nie wydostał się na zewnątrz i nie wydostał się na dach. Jedyne co tu widzimy, to duże zadymienie” - dodaje.
Obecnie służby nie podają informacji o poszkodowanych. Hala GlobalEXPO to duże centrum targowo-konferencyjne w Warszawie. Znajduje się w pobliżu trasy S8, na wysokości mostu Grota-Roweckiego. Na miejscu pracuje już kilka zastępów straży pożarnej. Kolejne jednostki są w drodze. Jest także policja i pogotowie ratunkowe.
To kolejne takie zdarzenie w Warszawie w ostatnim czasie. W środę 19 marca w godzinach popołudniowych wybuchł pożar w budynku targowym na terenie bazaru Różyckiego na Pradze-Północ. Ogień zniszczył stare, drewniane stragany w historycznej części targowiska. “Spaliło się 15 budek” – przekazał "Faktowi" kapitan Łukasz Zagdański z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Kłęby dymu były widziane sąsiednich dzielnic. Policja apelowała do mieszkańców, by nie zbliżali się w okolice pożaru.
Portal przekazał, że niedługo przed wybuchem pożaru na miejscu widziany był mężczyzna z plecakiem. Gdy ochrona próbowała interweniować, było już za późno. Ogień strawił około 100 metrów kwadratowych, ewakuowano ponad 30 osób.
ZOBACZ: Papież Franciszek napisał ważny list do kardynała Dziwisza. Ujawniono jego treść
Co ciekawe, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak przekazał ostatnio na platformie X, że to rosyjskie służby wywiadowcze "zlecały podpalenia" dużych obiektów handlowych w Polsce .
Podobnie jak prokuratura litewska również prokuratura polska oraz polskie służby specjalne i policja posiadają informacje wskazujące na to, że rosyjskie służby wywiadowcze zlecały podpalenia dużych obiektów handlowych w naszym kraju, w tym hali przy Marywilskiej. Sprawcy i zleceniodawcy tych podpaleń są znani polskim służbom. Część z nich jest aresztowana, część ścigana w innych krajach. Postawienie przed sądem zleceniodawców i sprawców tych aktów dywersji jest naszym absolutnym priorytetem - napisał szef MSWiA


