Goniec.pl Wiadomości Poszła na grzyby i zniknęła. Dramat seniorki w polskim lesie
Polska Policja

Poszła na grzyby i zniknęła. Dramat seniorki w polskim lesie

31 sierpnia 2023
Autor tekstu: Zuzanna Ptaszyńska

87-letnia mieszkanka gminy Kodeń (woj. lubelskie) wyszła do lasu na grzyby i nie wróciła na noc do domu. Zaniepokojona opiekunka zawiadomiła policję. W akcji poszukiwawczej brali udział mundurowi, strażacy i okoliczni mieszkańcy.

87-latka zaginęła. Podejrzewano, że poszła na grzybobranie

Informacja dotycząca zaginięcia 87-letniej mieszkanki gminy Kodeń w powiecie bialskim trafiła do dyżurnego terespolskiego komisariatu 28 sierpnia. Gdy opiekunka przyszła do domu kobiety, zauważyła, że seniorka nie przebywała w nim nocą.

Wtedy zaalarmowała policję. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że starsza kobieta mogła wyjść do pobliskiego lasu w poszukiwaniu grzybów.

W "M jak Miłość" oszukali widzów? Fani nie mają wątpliwości, doszło do podmianki

W poszukiwaniach seniorki liczyła się każda minuta

Funkcjonariusze policji natychmiast rozpoczęli poszukiwania 87-latki. W związku z wiekiem i stanem zdrowia kobiety istniały uzasadnione obawy o jej życie.

Jak przekazała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, bialskich i terespolskich policjantów wsparli mundurowi z Oddziałów Prewencji Policji, które zostały oddelegowane z jednostek na terenie kraju, by na co dzień dbać o bezpieczeństwo wschodniej granicy Państwa oraz druhowie z JRG w Małaszewiczach i Ochotniczej Straży Pożarnej w Kodniu. W poszukiwaniach seniorki uczestniczyli ponadto okoliczni mieszkańcy.

Kobieta została odnaleziona przez mieszkańca okolicy

Podczas poszukiwań wykorzystano też specjalistyczny sprzęt oraz psa tropiącego. We wtorek (29.08) po 14.00, ok. dwa kilometry od domu na skraju lasu, jeden z mieszkańców zauważył poszukiwaną 87-letnią kobietę.

Na miejsce wezwana została załoga karetki pogotowia, która zabrała seniorkę do szpitala, aby upewnić się czy wszystko jest w porządku.

Źródło: o2.pl

Zaprosiła rodzinę byłego męża na obiad. Nie żyją trzy osoby
Nie żyje 37-latek. Siła uderzenia była ogromna, auto rozerwało na pół
Obserwuj nas w
autor
Zuzanna Ptaszyńska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport