Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Ponad 180 tysięcy osób z odmową wypłaty z ZUS. Znamy powód
Michał Pokorski
Michał Pokorski 02.07.2025 21:54

Ponad 180 tysięcy osób z odmową wypłaty z ZUS. Znamy powód

Ponad 180 tysięcy osób z odmową wypłaty z ZUS. Znamy powód
renta wdowia, fot. Goniec.pl; Pixabay.com

Renta wdowia weszła w życie już od początku lipca tego roku. Dla wielu seniorów będzie to istotny zastrzyk gotówki, który zasili budżet domowy. Niestety, wiele wniosków zostało odrzuconych przez ZUS. Kto może nie dostać renty wdowiej?

Emerytury to podstawowe środki do życia dla seniorów

Kwestia emerytur od lat budzi ogromne zainteresowanie i często staje się tematem gorących debat wśród Polaków. Nic w tym dziwnego – dla wielu osób starszych comiesięczne świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stanowią podstawowe, a nierzadko jedyne źródło utrzymania po zakończeniu pracy zawodowej. To właśnie z emerytury seniorzy finansują codzienne potrzeby, regulują rachunki czy wykupują niezbędne leki. Dla tej grupy społecznej każda zmiana w systemie emerytalnym lub wysokości wypłat ma bezpośredni wpływ na jakość życia i poczucie bezpieczeństwa.

ZOBACZ TEŻ: Tragiczny wypadek w polskim mieście. Nie żyje 18-latek, policja wydała “czarny alert”

Nie da się ukryć, że wysokość emerytury nie jest kwestią przypadku. Na to, ile pieniędzy trafia co miesiąc do portfela emeryta, wpływa szereg czynników. Kluczowe znaczenie ma przede wszystkim staż pracy, czyli liczba przepracowanych lat, a także regularność i wysokość odprowadzanych składek na ubezpieczenie społeczne. Istotne są również średnie zarobki osiągane w trakcie kariery zawodowej.

W praktyce oznacza to, że osoby, które przez wiele lat pracowały na umowę o pracę, uzyskiwały stałe dochody i skrupulatnie odprowadzały składki, mogą liczyć na relatywnie wyższe świadczenia. Z kolei ci, którzy mieli przerwy w zatrudnieniu, wykonywali pracę nierejestrowaną lub pracowali na umowach o dzieło, często muszą zmierzyć się z niższą emeryturą

Ponad 180 tysięcy osób z odmową wypłaty z ZUS. Znamy powód
fot. Goniec.pl

Renta wdowia to wsparcie dla wielu seniorów

Renta wdowia to świadczenie składające się z dwóch części: własnej emerytury lub renty osoby uprawnionej oraz renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Nowe przepisy przewidują możliwość łączenia obu tych źródeł wsparcia. Dotychczas osoby starsze, które straciły współmałżonka, stawały przed koniecznością wyboru – mogły pobierać wyłącznie jedno świadczenie: albo swoją emeryturę, albo rentę rodzinną po zmarłym, która maksymalnie mogła wynosić 85 proc. należnego świadczenia małżonka. Oznaczało to istotne ograniczenia finansowe dla wielu wdów i wdowców, szczególnie w przypadku dużej różnicy między wysokością obu świadczeń.

Zgodnie z zapisami art. 95a ust. 1 ustawy emerytalnej, wprowadzonymi w wyniku nowelizacji, osoba mająca prawo do renty rodzinnej po małżonku oraz jednocześnie uprawniona do jednego ze świadczeń – takich jak emerytura, renta z tytułu niezdolności do pracy, emerytura rolnicza, wojskowa czy policyjna, a także zasiłek lub świadczenie przedemerytalne – może pobierać oba świadczenia jednocześnie. Przy czym jedno z nich wypłacane będzie w pełnej wysokości, natomiast drugie w wysokości 15 procent.

Ponad 180 tysięcy osób z odmową wypłaty z ZUS. Znamy powód
fot. Pixaby/ @gosiak1980

Dzięki temu rozwiązaniu wdowy i wdowcy zyskują dodatkowe wsparcie finansowe, mając możliwość częściowego skorzystania z drugiego świadczenia, które wcześniej nie przysługiwało. Pierwsze wypłaty już trafiły na konta wielu seniorów.

Tymczasem jak się okazuje, nie wszyscy mogą liczyć na wparcie w postaci renty wdowiej. Mówi się nawet o ponad 180 tysiącach seniorów, którzy tej renty nie otrzymają. Dlaczego? ZUS właśnie ujawnił powody.

ZOBACZ TEŻ: Ekspert ujawnia zaskakujące fakty ws. śmierci Tadeusza Dudy. To nie było przypadkowe miejsce

Renta wdowia nie przysługuje każdemu. Wiele wniosków odrzuconych

Dzięki wprowadzeniu tzw. renty wdowiej seniorzy zyskali możliwość łączenia dwóch świadczeń – jednego w całości (czyli 100 proc. wysokości), drugiego zaś w ograniczonym wymiarze – 15 proc. Ostateczna decyzja należy do osoby uprawnionej, która może wybrać, czy chce zachować pełną wysokość własnej emerytury i dodać do niej część renty rodzinnej, czy odwrotnie. 

Zakład Ubezpieczeń Społecznych podał, że dotychczas wypłacono już 86 tysięcy takich świadczeń. Prace nad kolejnymi wnioskami trwają, jednak nie wszyscy wnioskodawcy mogą liczyć na pozytywne rozpatrzenie.

Głównym powodem odmów jest przekroczenie dopuszczalnego limitu dochodów. Obecnie obowiązujący próg to 5636,73 zł brutto, co odpowiada trzykrotności najniższej emerytury. Przekroczenie tej kwoty – nawet o kilkaset złotych – skutkuje brakiem prawa do renty wdowiej. ZUS szacuje, że nawet 185 tysięcy osób nie kwalifikuje się do pobierania świadczenia wyłącznie z tego powodu. Warto też pamiętać, że limit ten będzie podlegał zmianom zgodnie z kolejnymi waloryzacjami emerytur i rent.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News