Policjant w czasie kontroli zada jedno pytanie, Nie odpowiesz, zapłacisz surowy mandat
Podczas policyjnej kontroli wielu kierowców zazwyczaj jeszcze przed rozmową z policjantami dokładnie sprawdza, z jaką prędkością jechali i czy na pewno mieli zapięte pasy bezpieczeństwa i włączone światła. Wielu wciąż nie zdaje sobie sprawy, że policjanci mogą zainteresować się również tym, czy auto wyposażone jest w gaśnicę i gdzie ona się znajduje. Warto o tym wiedzieć, ponieważ konsekwencje mogą być dla naszego portfela opłakane.
Policjant może zapytać o to podczas kontroli
Bezpieczeństwo podczas podróży to podstawa. Jednym z kluczowych elementów wyposażenia samochodu powinna być gaśnica, która może przydać się w każdym momencie, niekoniecznie przy okazji awarii i płomieni akurat w naszym aucie.
Musi być ona przede wszystkim sprawna i umieszczona w łatwo dostępnym miejscu, ponieważ w sytuacji zagrożenia, wypadku, czy pożaru czas jest bardzo istotnym czynnikiem. Policja podczas kontroli drogowej ma prawo sprawdzić ten aspekt.
Policjanci mogą zapytać o tę kwestię. Musisz wiedzieć
Najnowsze modele pojazdów bardzo często wyposażone są w miejsca specjalnie przeznaczone do umieszczenia gaśnicy. Są one w widocznym i łatwo dostępnym miejscu.
Należy podkreślić, że przechowywanie gaśnicy schowanej głęboko w bagażniku, którą w sytuacji zagrożenia trudno jest odnaleźć, jest niedopuszczalne. Policja ma prawo to skontrolować i nałożyć na kierowcę odpowiedni mandat.
ZOBACZ: Otrzymałeś taką wiadomość? Musisz uważać, polska policja bije na alarm
Podczas kontroli funkcjonariusz może zapytać nas o gaśnicę, a wówczas konieczne będzie jej okazanie. Słowne zapewnienie, że nasze auto na pewno jest w nią wyposażone, nic nam w takiej sytuacji nie da. Istotnym aspektem jest również odpowiednie zabezpieczenie gaśnicy .
Taki mandat może grozić kierowcy
Gaśnica w samochodzie musi być odpowiednio zabezpieczona i przymocowana do pojazdu. W przeciwnym razie w przypadku kolizji drogowej może stwarzać nawet śmiertelne zagrożenie.
ZOBACZ: Przepracował 62 lata i ani razu nie był na L4. Taką emeryturę wypłaca mu ZUS
Kierowca może zostać ukarany mandatem do 200 zł za używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych osób. Ja całkowity brak gaśnicy w samochodzie, lub nieznajomość jej miejsca przechowywania maksymalna kwota kary, jaką może na nas nałożyć policjant to 3000 zł.
