Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Polacy nie chcą opuszczać Unii Europejskiej. Obawiają się polexitu
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 04.10.2021 17:08

Polacy nie chcą opuszczać Unii Europejskiej. Obawiają się polexitu

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Andrzej Iwanczuk/REPORTER/East News

Zła wiadomość dla Prawa i Sprawiedliwości. Miażdżąca część Polaków nie chce wychodzić z Unii Europejskiej, ale obawia się, że polityka Zjednoczonej Prawicy w końcu doprowadzi do polexitu. W intencje partii rządzącej dotyczące pozostania w UE zdają się wierzyć tylko jej wyborcy.

Prawo i Sprawiedliwość przyzwyczaiło nas ostatnimi komentarzami swoich kluczowych polityków do szkalujących Unię Europejską wypowiedzi. Jeszcze dalej w swojej retoryce idzie koalicjant PiS, Solidarna Polska, która jawnie mówi o dyktacie Brukseli. Ostatnie wypowiedzi polityków obozu rządzącego jedynie potwierdzają to, że Zjednoczona Prawica męczy się pozostając w unijnych strukturach, a zwłaszcza w unijnym prawodawstwie. Polexit wydaje się być bliższy niż kiedykolwiek.

Atmosfera polexitu wisi w powietrzu

Ignorowanie wyników TSUE, spór o Izbę Dyscyplinarną czy wniosek premiera do TK budują atmosferę powolnego wypisywania się z UE. Czują to nie tylko politycy, ale przede wszystkim obywatele, którzy są coraz bardziej zaniepokojeni tym faktem. W związku z tym "Gazeta Wyborcza" postanowiła zapytać respondentów o to, czy wierzą w polexit. Wyniki są zatrważające.

Na pytanie, czy polityka rządu PiS może doprowadzić do polexitu 48 procent Polaków odpowiedziało "tak", ale również 48 procent wybrało odpowiedź "nie". Warto jednak zaznaczyć, że "nie" mówi aż 89 procent wyborców PiS. 11 procent elektoratu ma jednak obawy.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Oznacza to, że sprytny zabieg z uchwałą, w której PiS zadeklarowało, że chce pozostać w UE i deklaracje prezesa, że nie będzie polexitu okazały się wiarygodne dla jego elektoratu. Duża w tym rola mediów rządowych, które wciąż powtarzają, że wyjście ze Wspólnoty to wymysł propagandowy opozycji.

Wyjścia z UE nie obawiają się także wyborcy Konfederacji, ale to może dlatego, że dla nich nie byłoby to żadną stratą. 61 procent osób odpowiada "nie", podczas gdy 26 procent mówi "tak".

Polityki Zjednoczonej Prawicy obawiają się głównie wyborcy partii opozycyjnych. Jest to aż 84 procent głosujących na KO, 68 procent głosujących za Lewicą, 64 procent wyborców Szymona Hołowni i 50 procent wybierających PSL.

Patrząc na odpowiedzi przez pryzmat płci, to kobiety (53 procent) bardziej martwią się polexitem niż mężczyźni (44 procent). Postrzeganie problemu zmienia się też wraz z miejscem zamieszkania - na wsi i w małych miastach obawy ma mniej niż 50 procent respondentów, w większych miastach większość pytanych czarno widzi naszą przyszłość we Wspólnocie.

Zróżnicowanie widoczne jest także w zależności od wieku respondenta. Młodzi bardziej obawiają się polityki PiS i ewentualnego opuszczenia struktur unijnych (w grupie 18-29 lat 51 procent), najmniej martwią się tym najstarsi (po 60. roku życia 42 procent).

No i jeszcze dochodzi kwestia wykształcenia. Ci z podstawowym i zasadniczym w większości obaw nie mają (odpowiednio 65 "tak" i 59 procent "nie"), a ci ze średnim i wyższym już tak (tu obawy ma odpowiednio 56 i 58 procent).

PiS i opozycja grają polexitem

Żeby dobrze odczytać wyniki sondażu, potrzebne jest zbudowanie odpowiedniego tła. Otóż badanie zostało przeprowadzone w czasie, gdy w mediach głośno było o wypowiedziach Marka Suskiego o "okupancie brukselskim" czy marszałka Terleckiego, który zagalopował się nieco za przykład relacji z UE stawił Brytyjczyków.

Opozycja od razu podchwyciła temat i zaczęła straszyć Polaków, że PiS rozpoczyna drogę ku wyjściu ze Wspólnoty. Jarosław Kaczyński przez chwilę pozostawał w defensywie, co nie za bardzo mu odpowiadało, dlatego też podjął uchwałę, która wykluczać ma polexit. Problem polega na tym, że uchwała nie ma żadnej mocy prawnej i może być równie bezużyteczna jak ta mówiąca o nepotyzmie.

- Wiążemy przyszłość Polski jednoznacznie z przynależnością do Unii Europejskiej, ale to nie oznacza, że musimy się godzić na postępujący, pozatraktatowy proces ograniczania suwerenności państwom członkowskim. Chcemy, żeby Polska była członkiem Unii Europejskiej i pozostała państwem suwerennym - mówiła wówczas Anita Czerwińska.

Co może się wydarzyć?

Jak twierdzi jeden z najlepiej znających prezesa PiS polityków, Ludwik Dorn, polexit może się nam po prostu przydarzyć. Choć władze Zjednoczonej Prawicy nie chcą realnie wychodzić z Unii, przemawia przez nich język polityki antyeuropejskiej, co sprowadza nas na manowce.

Nawet jeśli PiS jawnie dążyłoby do polexitu, to mogłoby się spotkać z ogromnym oporem polskiego społeczeństwa. Potwierdza to badanie "Gazety Wyborczej", w którym chęć pozostania we Wspólnocie wyraziło aż 88 procent badanych. To hamuje Kaczyńskiego przed ostatecznym krokiem, ale receptą na to może okazać się zohydzanie dzień i noc Brukseli, jakie ma miejsce w rządowych mediach.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Gazeta Wyborcza

Tagi: PiS