Podczas składania życzeń noworocznych Donald Tusk uderzył w rząd
- Czy wyście tam powariowali? - pyta Mateusza Morawieckiego Donald Tusk podczas składania nietypowych życzeń noworocznych. Szef Platformy Obywatelskiej postanowił na przykładach pokazać, że nowy rok nie będzie dla Polaków dobry w związku z podwyżkami. Pod adresem rządu padło wiele gorzkich słów.
- Nigdy nie sądziłem, że będę na nowy rok życzył wam ciepłej wody w kranie i ciepłej wody w kaloryferach. No ale takie mamy czasy - słyszmy na nagraniu z ust Donalda Tuska.
Dzień przed Sylwestrem lider PO zamieścił życzenia noworoczne , gdzie zwraca się przede wszystkim do Mateusza Morawieckiego . Donald Tusk skupił się głównie na podwyżkach , jakie od nowego roku będą odczuwać wszyscy Polacy.
Donald Tusk składa życzenia i pyta premiera o podwyżki
- Drodzy państwo, w normalnych czasach po prostu złożyłbym dzisiaj państwu życzenia. Świetnej zabawy sylwestrowej, Sylwestra marzeń, szczęśliwego nowego roku. Ale to nie są niestety normalne czasy - stwierdził na samym początku filmu Donald Tusk.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Podczas nieco ponad dwuminutowego wystąpienia Donald Tusk mocno uderza w rząd PiS. - Oni przygotowali taką koszmarną ustawę, tak mając kompletnie gdzieś zwykłe polskie rodziny, że w tysiącach polskich domów to będą podwyżki o kilkaset procent. Do nas dociera dzisiaj lawina tych informacji - mówi lider PO.
Polityk wyjaśnia, że otrzymał informacje od wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych na temat tego, jak w 2022 r. wyglądać będą ich rachunki . Donald Tusk na przykładach pokazał, jak duże czekają nas podwyżki.
- Czy wyście powariowali? Przecież ludzie nie przeżyją takich podwyżek! - powiedział Donald Tusk, trzymając w ręce kartkę z danymi na temat wiadomości otrzymanych od konkretnych gospodarstw domowych.
Horrendalne podwyżki od nowego roku
O tym, że w 2022 r. nie będzie taniej przed kilkoma dniami mówił sam minister Tadeusz Kościński. Szef resortu finansów potwierdził, że inflacja pozostanie na wysokim poziomie .
W połączeniu z podwyżkami dla Polaków oznacza to jedno: rachunki wystrzelą w górę . Donald Tusk nie omieszkał przytoczyć kilka historii w tym temacie. Niejako stwierdził, że rząd Mateusza Morawieckiego nie działa na rzecz poprawy życia Polek i Polaków.
Donald Tusk stwierdza, że otrzymał "lawinę" wiadomości o horrendalnych podwyżkach. - Z Radomia: ulica Marii Gajl i tam mieszka samotna matka z dwójką dzieci w tym lokalu, 25 metrów kwadratowych. W styczniu ma zapłacić 350 zł, a płaciła 88 zł - to jest 400 procent podwyżki - powiedział lider PO.
- Mamy adres samotnej pani emerytki, która mieszka w Wawrze, na ulicy Włókienniczej. Lokal na 54 metry kwadratowe. Płaciła w grudniu i tak dużo - 195 złotych. A wiecie, ile w styczniu ma zapłacić? 1609 złotych. To jest podwyżka o 825 procent - mówił Donald Tusk.
Wyliczeń było jeszcze więcej. - Para emerytów, Warszawa, ul. Dymna 25 - płacili 231 zł za gaz do tej pory, od stycznia zapłacą 1500 zł. To jest podwyżka o 650 procent - przekazał lider PO. Zwrócił się bezpośrednio do Mateusza Morawieckiego.
Donald Tusk mówi o Sylwestrze premiera
Na samo koniec swojego wystąpienia Donald Tusk postanowił przekazać, że Platforma Obywatelska jest gotowa pomóc w walce z podwyżkami . Były premier zaproponował konkretne rozwiązanie.
- Mamy przygotowaną ustawę gazową, która może te idiotyzmy, tak niebezpieczne dla ludzi, zmienić. Dostaniecie to na początku nowego roku - przekazał Donald Tusk. - Nie ma ani dnia czasu - dodał polityk.
- P anie premierze Morawiecki, pan na pewno nie ma czasu na zabawę sylwestrową - stwierdził lider PO, po czym dodał, że szef rządu musi zapewnić swoich rodaków, że podwyżki nie wejdą w życie .
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: goniec.pl