Goniec.pl Wiadomości Podczas protestu tłum nagle zamarł. Mateusz Morawiecki zaczął prosić o przepuszczenie karetki
Wojciech Olkusnik/East News

Podczas protestu tłum nagle zamarł. Mateusz Morawiecki zaczął prosić o przepuszczenie karetki

11 stycznia 2024
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Incydent na Marszu Wolnych Polaków w Warszawie. Tłum zgromadzony na ulicach otrzymał pilne wezwanie od Mateusza Morawieckiego. Politycy PiS przerwali swoje wystąpienia. Doszło do niebezpiecznej sytuacji i konieczne było udzielenie pomocy medycznej.

Incydent na proteście Wolnych Polaków, musieli interweniować ratownicy

Protest Wolnych Polaków nie jest wolny od incydentów. Na antenie TVP Info jeden z korespondentów obecny na miejscu jasno deklarował, iż nastroje oraz sytuacja w tłumie jest wyjątkowo napięta . Podkreślał, że był na wielu demonstracjach, ale ta trwająca 11 stycznia jest wyjątkowo nieprzyjemna.

W pewnym momencie wcześniejsze słowa dziennikarza TVP Info zostały potwierdzone. Tłum z biało-czerwonymi flagami usłyszał pilne wezwanie od Mateusza Morawieckiego. Były premier zaapelował o jedną rzecz. Na szali było zdrowie jednego z uczestników protestu.

Mężczyzna trzymał nóż, nagle podpalił ubranie. Groźna interwencja w Opolu, policja opublikowała nagrania

Mateusz Morawiecki przerwał przemówienia, pilnie zaapelował do ludzi

Podczas marszu musiała interweniować karetka pogotowia . Zespół medyczny zabezpieczający protest nie mógł jednak dostać się do osoby potrzebującej pomocy ratowników. Wtedy głos zabrał Mateusz Morawiecki.

ZOBACZ : Jarosław Kaczyński grzmiał: "Musimy zwyciężyć, musimy zmienić tę władzę". Tłum wył z zachwytu

- Proszę przepuścić ambulans! Proszę zrobić drogę! To jest teraz najważniejsze! Wiem, że jest ciasno. Proszę przepuścić ambulans. Ktoś zasłabł - mówił do mikrofonu były premier. Mateusz Morawiecki chwilę wcześniej przerwał przemówienie, by zaapelować do tłumu. To jednak nie wszystko.

Organizatorka ostrzegła przed "prowokatorami" w tłumie

Po tym, jak Mateusz Morawiecki zaapelował do uczestników protestu w Warszawie o przepuszczenie karetki pogotowia, mikrofon wzięła do ręki jedna z organizatorek wydarzenia. Kobieta również zaapelowała do zgromadzonych. - Dwa kroki w tył, żebyśmy rozluźnili. Wszędzie trzeba umożliwić swobodne oddychanie. Pozwólmy przejechać karetce! Dwa kroki w tył! - mówiła.

ZOBACZ : Tak zachowywał się Mariusz Kamiński w areszcie. Dziennikarze dotarli do relacji zza murów więzienia

To jednak nie wszystko. Padła również prośba dotyczącą samego zachowania na Proteście Wolnych Polaków. Organizatorka wskazała, iż nie wolno używać w tłumie pirotechniki. - Osoby, które będą odpalać race, będą usuwane z demonstracji - oświadczyła jednoznacznie kobieta. Dodała, iż jest to ważne, gdyż w tłumie są “prowokatorzy”.

Źródło: natemat.pl, goniec.pl

Szymon Hołownia zabrał głos. Przedstawił swoje stanowisko ws. decyzji prezydenta
Manifestacja PiS. Przemysław Czarnek grzmi z mównicy o „uprowadzeniu” Kamińskiego i Wąsika
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport