PiS szuka kandydata na prezydenta. Jednoznaczna deklaracja Jarosława Kaczyńskiego
Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami. Dyskusja na temat tego, kto zastąpi Andrzeja Dudę, staje się coraz gorętsza. Jarosław Kaczyński w Pułtusku dołączył do wyścigu nazwisk. Prezes PiS wyznał, że jego partia cierpi na nadmiar kandydatów do objęcia fotela prezydenta.
Kto zastąpi Andrzeja Dudę? Jarosław Kaczyński zabrał głos
Andrzej Duda nie będzie mógł kandydować w kolejnych wyborach prezydenckich. To, kto go zastąpi w Pałacu Prezydenckim, staje się tematem numer jeden. Ostatnio była szefa gabinetu Lecha Kaczyńskiego zaskoczyła stwierdzeniem, że kandydatem na prezydenta Koalicji Obywatelskiej może nie być ani Donald Tusk, ani Rafał Trzaskowski a Radosław Sikorski.
ZOBACZ TAKŻE: Niespodziewany kandydat na prezydenta. To on zastąpi Andrzeja Dudę?
Teraz głos w sprawie wyborów prezydenckich zabrał sam Jarosław Kaczyński. Prezes PiS podczas konwencji partii w Pułtusku odniósł się do rzekomej plotki, iż w PiS nie ma nikogo, kto chciałby zastąpić Andrzeja Dudę.
Tak naprawdę wyglądała agencja Dagmary Kaźmierskiej. Jedno zdjęcie jest szczególnie mroczneZaskakujące słowa prezesa PiS na temat kandydatów na prezydenta z ramienia PiS
Jarosław Kaczyński jednoznacznie skreślił pogłoski o tym, że PiS nie ma właściwego kandydata na nowego prezydenta. Podczas konwencji w Pułtusku padły jednoznaczne słowa dotyczące tego, czy Polacy mogą spodziewać się silnego nazwiska w wyścigu o fotel prezydenta.
My stoimy przed niełatwym przedsięwzięciem. Musimy znaleźć kogoś takiego, kto będzie bardzo dobrze przyjęty przez społeczeństwo i nie ma przeszłości, którą można zaatakować, nawet niesprawiedliwie. Chciałem Państwa zapewnić, że my jesteśmy już w procesie poszukiwań. Są kandydaci, mamy tych kandydatów aż nadmiar. My musimy zbudować wielki, biało-czerwony front. Nie cofniemy się i zwyciężymy - mówił Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Pułtusku.
Wybory prezydenckie: kiedy się odbędą?
Kiedy odbędą się wybory prezydenckie? Polacy pójdą do urn wyborczych w 2025 r. Z racji, iż kadencja Andrzeja Dudy kończy się 6 sierpnia 2025 r., to wszystko wskazuje na to, iż wybory na prezydenta zostaną zaplanowane na maj. Oficjalna data nie została jednak jeszcze wyznaczona.