Piotr Wawrzyk przed komisją śledczą. Odmówił składania zeznań
W poniedziałek (26 lutego) rozpoczęło się przesłuchanie Piotra Wawrzyka przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Pełnomocnik byłego wiceszefa MSZ na wstępie złożył wniosek o wyłączenie z prac komisji jej przewodniczącego, Michała Szczerby. Chwilę później Wawrzyk oświadczył, że odmawia składania zeznań.
Afera wizowa. Przesłuchanie Piotra Wawrzyka
Na poniedziałek 26 lutego zaplanowano przesłuchanie byłego wiceszefa MSZ w ramach sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej. Piotr Wawrzyk został zatrzymany w styczniu przez CBA w związku ze śledztwem w sprawie płatnej protekcji powiązanej z przyspieszeniem procedur wizowych. Zostały mu już postawione zarzuty. “Afera wizowa” wybuchła po ustaleniach dziennikarzy, według których można było zakupić dokumenty umożliwiające wjazd do Polski, a co za tym idzie do Strefy Schengen. Tym sposobem do kraju mogły przybyć tysiące migrantów. Mieszkańcy Afryki i Azji mogli zakupić wizy do Polski za ok. 5 tys. dolarów. W ambasadzie Polski w stolicy Nigerii miało dochodzić do sprzedaży tych dokumentów za łapówki.
Doniesienia o nieprawidłowościach w MSZ doprowadziły do tego, że Piotr Wawrzyk został odwołany z funkcji wiceministra. Teraz miał odpowiedzieć przed sejmową komisją śledczą.
ZOBACZ TAKŻE: Emerytura wyższa nawet o 20 procent, korzysta coraz więcej seniorów. Jest ważny warunek
Zmiana czasu z zimowego na letni. Wypadnie nietypowoWawrzyk przed sejmową komisją śledczą
Były wiceminister MSZ był pierwszym świadkiem przesłuchanym przed komisją ds. afery wizowej. Po nim zeznania ma złożyć jego współpracownik, Edgar K., który również usłyszał zarzuty w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę w Lublinie. Pełnomocnik Wawrzyka na początku przesłuchania wystosował zaskakujący wniosek. Postulował o wyłączenie Michała Szczerby z komisji. Jego argumentem było, że poseł KO nie jest bezstronny w sprawie. Wniosek został poddany pod głosowanie i następnie odrzucony.
Wawrzyk odmawia składania zeznań
Następnie Piotr Wawrzyk samodzielnie wygłosił oświadczenie. Odmówił w nim składania zeznań.
Przez 5,5 roku pełniąc funkcję wiceszefa MSZ i przez 4 lata pełniąc mandat poselski, nigdy prawa nie złamałem, nawet w tak przyziemnej sprawie jak przepisy prawa ruchu drogowego. Nie znajdziecie u mnie tego typu zdarzeń. Także dziś chciałbym również w ten sposób działać. Trzeba korzystać z przepisów prawa, które są, ale pamiętajmy też, że jesteśmy przed organem państwowym, który musi działać dla dobra obywateli. Dlatego też chciałbym skorzystać z przysługującego mi prawa odmowy składania zeznań – powiedział na początku przesłuchania.
Sytuację skwitował Michał Szczerba. Następnie przewodniczący ogłosił przerwę w pracach komisji.
Uważam, że w tej sprawie mógł pan podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Członkowie komisji mieli wiele pytań przygotowanych – powiedział.
Źródło: Fakt.pl