Piotr Kraśko nie żałował sobie na koniec "Faktów" TVN. Widzowie zapamiętają to na długo
Piotr Kraśko we wtorkowych “Faktach” TVN na koniec pozwolił sobie na nieco żartobliwe zapowiedzenie materiału Macieja Mazura. Dziennikarz na sam koniec wydania powiedział słowa, które bez dwóch zdań rozbawiły widzów. Była jednak jedna osoba, której do śmiechu nie było: główny bohater prześmiewczego materiału.
Widzowie "Faktów" TVN mieli powody do śmiechu, puścili to tuż przed końcem
Piotr Kraśko przyzwyczaił widzów “Faktów” TVN do tego, że to właśnie on decyduje się na najbardziej niestandardowe słowa. Żaden inny prowadzący wydania nie pozwala sobie na tak frywolną postawę przed kamerą .
We wtorek w studio “Faktów” TVN ponownie doszło do scen, które na długo zapadną w pamięci widzów. Chociaż nie można mówić o równie wielkiej wpadce, jak ta dotycząca przypadkowego puszczenia reklamy Lidla w środku wydania , to na pewno Piotr Kraśko wywołał uśmiech na wielu twarzach . To wszystko działo się już na sam koniec.
Piotr Kraśko zaskoczył widzów niecodzienną zapowiedzią na koniec "Faktów" TVN
Maciej Mazur słynie z ciętego humoru i zabawnych anegdot. To właśnie jego materiał pojawił się na koniec “Faktów” TVN 25 lipca. Piotr Kraśko nie omieszkał zapowiedzieć go w niecodzienny sposób . Minister, który był jednak głównym (anty)bohaterem… raczej się nie śmiał.
- Czy można jakoś połączyć Roberta Telusa, gaśnicę i wojnę w Ukrainie? Okazuje się, że dla ministra rolnictwa nie ma rzeczy niemożliwych . A swoją drogą, zastanawiam się, jak się czuje polityk, gdy ktoś mu mówi: a wiesz, w Faktach był o tobie materiał . Tak, a kto robił? Maciej Mazur - usłyszeli widzowie “Faktów” TVN, a Piotr Kraśko uraczył ich wiele mówiącymi uśmiechami i energicznymi ruchami rąk. To był wstęp do prawdziwej “orki” na ministrze PiS.
W "Faktach" TVN wyśmiali ministra, zero litości
Nie tylko Piotr Kraśko postanowił sobie poużywać na Robercie Telusie . Minister stał się również obiektem drwin ze strony autor materiału w “Faktach” TVN. - Tym krótkim filmem na TikToku minister zgasił wszystkich. Chwilę później wygasił jednak też sam film. Może uznał, że wywoła pożar albo że będą się śmiać - mówił Maciej Mazur. Dziennikarz dodał, że kompromitujące ministra rolnictwa nagranie w mgnieniu oka zniknęło z TikToka.
Filmy z przechwałkami polityka na temat “ratowania polskiego rolnictwa” nie wywołały uznania, a raczej śmiech. - I tu niektórzy mogli poczuć się dziwnie. Bo przez ostatnie lata, a konkretnie przez osiem lat w tym gabinecie zasiadali partyjni koledzy pana ministra, więc to trochę jakby zarzucać im nieróbstwo - punktował dalej bezlitośnie Maciej Mazur. - Bezpieczeństwo w rolnictwie jest bardzo ważne. Należy unikać samozaorania - zakończył materiał “Faktów” TVN dziennikarz . Bez dwóch zdań Piotr Kraśko zdecydował się na bardziej wyważone słowa . Niemniej na pewno w wielu domach wywołały one uśmiech na twarzach widzów.
Źródło: fakty tvn