Piotr Kraśko nagle wydał komunikat. Nikt nie spodziewał się takiego zakończenia "Faktów"
Piotr Kraśko mocno zaskoczył widzów we wtorkowym wydaniu “Faktów”. Dziennikarz zakończył wydanie serwisu w bardzo niecodzienny i nieoczekiwany sposób. Nagle zwrócił się do widzów z ważnym komunikatem. - Zazwyczaj mówię w tym momencie: "Dziękuję, że są państwo z nami!". Ale dziś powiem więcej… - zaczął. Po chwili nie było już cienia wątpliwości, o co chodziło.
W "Faktach" doszło do nieoczekiwanej sytuacji. Piotr Kraśko wydał komunikat
W ubiegły wtorek w “Faktach” doszło do niecodziennej i mocno zaskakującej sytuacji. Na koniec odcinka, po przekazaniu wszystkich newsów, Piotr Kraśko zwrócił się do widzów. Okazuje się, że miał ku temu szczególnie ważny powód.
Swoją wypowiedź zaczął dosyć tajemniczo, nie wyjawiać od razu, co chce przekazać. Wielu widzów mogło pomyśleć, że Piotr Kraśko żegna się z “Faktami” na stałe. Tak się jednak nie okazało. Dziennikarz skupił się bowiem na ważnym wydarzeniu związanym z redakcją.
Zazwyczaj mówię w tym momencie: "Dziękuję, że są państwo z nami!". Ale dziś powiem więcej — dziękuję, że są państwo z nami od 26 lat! - zaczął przemowę.
Piotr Kraśko zaczął się żegnać z widzami serwisu
W następnej kolejności dziennikarz podziękował widzom, że tak licznie i chętnie wybierają “Fakty” spośród innych programów informacyjnych. Podczas wypowiedzi, na twarzy Piotra widać było ogromną dumę i wdzięczność.
To 26. urodziny "Faktów". Istnieją nie dlatego, że rano wpadamy na pomysł, co pokazać o godz. 19:00. A dlatego, że państwo o godz. 19:00 każdego wieczoru wybierają nasz program. I za to bardzo dziękujemy - powiedział.
Dziennikarz nie krył wzruszenia
Na zakończenie wyraził swoją wdzięczność i podziw także dla kolegów i koleżanek z pracy. Nie krył przy tym wzruszenia. Piotr Kraśko przed kamerami wyznał, że praca z takim zespołem to dla niego wielki zaszczyt. Na koniec pokusił się również o życzenia, skierowane do widzów.
Proszę pozwolić, że wyjątkowo w urodziny podziękuję również tym wszystkim wspaniałym ludziom, którzy "Fakty" stworzyli, tworzyli i wciąż tworzą. Panie, panowie, to zaszczyt z wami pracować! Wszystkiego, co najlepsze dla państwa, dla "Faktów" i — nie bójmy się wielkich słów — dla Polski!
Takiego zakończenia programu informacyjnego nie spodziewał się nikt, tym bardziej że początkowe zdania Kraśki mogły wywołać niemałe poruszenie wśród widzów.