Pilne oświadczenie prezydenta. Andrzej Duda zabrał głos
W czwartek 4 kwietnia o g. 11:30 prezydent Andrzej Duda wygłosił oświadczenie, w którym odniósł się do tematu śmierci polskiego obywatela w Strefie Gazy. Skrytykował przy tym postawę ambasadora Izraela Ja'akowa Liwne. W swoim wystąpieniu poinformował również o propozycji skierowanej do przywódców NATO.
Komunikat Kancelarii Prezydenta RP
Za pomocą swoich mediów społecznościowych, Kancelaria Prezydenta RP poinformowała w czwartkowy poranek, że o g. 11:30 prezydent Andrzej Duda wygłosi oświadczenie. Zgodnie z zapowiedzią głowa państwa zabrała głos, odnosząc się do głośnych w ostatnich dniach tematów.
Dziś (4.04) o godz. 11.30 w Pałacu Prezydenckim Prezydent RP @AndrzejDuda wygłosi oświadczenie - czytamy w komunikacie zamieszczonym na portalu X
Przemówienie było transmitowane przez niektóre stacje telewizyjne oraz za pomocą mediów społecznościowych.
Minister Paprocka o wystąpieniu izraelskiego ambasadora
Kancelaria nie podała wcześniej prasie tematu pilnego wystąpienia głowy państwa. Przypuszczano się jednak, że prezydent poruszy temat niedawnej śmierć polskiego obywatela w Gazie. W czwartek rano, odnosząc się do głos w tej sprawie zabrała minister z KPRP Małgorzata Paprocka .
Wypowiedzi pana ambasadora łączące, delikatnie mówiąc i używając języka dyplomacji, w sposób nieuzasadniony oczekiwanie wyjaśnienia śmierci polskiego obywatela w takich okolicznościach, kiedy zaangażowany był w pomoc humanitarną, łączenie oczekiwania, że ta sprawa zostanie wyjaśniona, że zostaną dokładnie przeprowadzone procedury, że państwo polskie dowie się, jak do tego doszło, że takie nawoływanie, takie oczekiwanie łączone jest przez pana ambasadora z zarzutami o antysemityzm musi bulwersować - powiedziała na antenie radiowego programu “Siódma-dziewiąta”.
Paprocka odniosła się tym samym do środowego wywiadu, którego na antenie Kanału Zero udzielił ambasador Izraela w Warszawie Jakow Liwne . Dyplomata pytany o śmierć Polaka, wyraził ubolewanie, sugerując jednocześnie tragiczną pomyłkę. Nie przeprosił jednak za to co się stało.
Prokuratura wszczęła postępowanie
1 kwietnia w wyniku ostrzału przeprowadzonego przez wojsko Izraela, zginął Damian Soból . Zaatakowany został wówczas konwój humanitarny. Polak był członkiem ekipy World Central Kitchen (WCK), która dostarczała żywność mieszkańcom Strefy Gazy.
Polska prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.
Wszczęliśmy śledztwo w sprawie zabójstwa z 1 na 2 kwietnia w Strefie Gazy obywatela polskiego Damiana Sobola w wyniku ataku sił zbrojnych Izraela z użyciem materiałów wybuchowych – poinformowała prok. Starzecka.
Duda pisze do przywódców NATO i krytykuje ambasadora Izraela
Prezydent Duda mówił o zagrożeniu ze strony Rosji wskazując, że w celu zapewnienia ogólnego bezpieczeństwa, państwa należące do NATO, powinny zwiększyć nakłady na armię do 3 proc.
Zdecydowałem się wystosować list do przywódców państw NATO i sekretarza generalnego NATO, gdzie na piśmie jest ta propozycja, wraz z uzasadnieniem - oświadczył prezydent.
Duda odniósł się także do tematu śmierci polskiego obywatela w Gazie. Podkreślił potrzebę wyjaśnienia sprawy i wypłacenia odszkodowania rodzinie ofiary ataku. Wypowiedzi izraelskiego ambasadora oceniając jako niefortunne, ale jego działalność określając mianem problematycznej.
Niefortunne, pan ambasador jest problemem w kontaktach z Polską. Bo władze wypowiadają się w sposób stonowany, niestety ich ambasador takiej delikatności i wyczucia zachować, co jest nie do przyjęcia. (..) Pan ambasador te relacje utrudnia, liczę, że władze Izraela zachowają się w sposób poważny, rodzina zostanie przeproszona i otrzyma zadośćuczynienie, dla przyzwoitości i zachowania zasad, do tego wzywam - ocenił na koniec wystąpienia.
Źródło: Wp.pl/Forsal/Super Express