Pilne oświadczenie Andrzeja Dudy ws. "lex Tusk". "Przygotowałem projekt nowelizacji"
Kilka dni temu Andrzej Duda ogłosił, że podpisze ustawę o komisji ws. badania rosyjskich wpływów, zwaną “lex Tusk”. Teraz niespodziewanie ponownie zabrał głos w tej sprawie. W piątek, 2 czerwca tuż po godz. 11.00 prezydent wygłosił krótkie oświadczenie i zapowiedział projekt nowelizacji wzbudzającej kontrowersje ustawy.
Pilne oświadczenie Andrzeja Dudy ws. "lex Tusk"
O pilnym wystąpieniu Andrzeja Dudy Kancelaria Prezydencka poinformowała w piątek, chwilę przed godz. 9:00. Konferencja rozpoczęła się z kilkuminutowym opóźnieniem.
- W poniedziałek ogłosiłem swoje zdecydowane poparcie ws. ustawy o komisji ds. wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo kraju w latach 2007-22. To poparcie zmaterializowało się w formie podpisania ustawy i przekazania jej do publikacji - zaczął Andrzej Duda.
- Wiem, że jest sporo kontrowersji wokół ustawy , często powodowanych niepełną wiedzą komentatorów. Ale chcę wyraźnie powiedzieć: od orzeczeń tej komisji można się odwołać do sądu administracyjnego. W tej postaci, w jakiej ta ustawa jest, każdy od jej decyzji może się odwołać. Tu nie ma wątpliwości dla każdego szanującego się prawnika - wskazał.
Andrzej Duda chce nowelizacji kontrowersyjnej ustawy
Andrzej Duda podkreślił, że jest gotów skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, ale w trybie następczym . - Nie uważam, żeby te wątpliwości były na tyle silne, by blokować wprowadzenie tej ustawy w życie. Powiem więcej: szkoda, że ta ustawa tak późno powstała. Dobrze, że ta komisja powstanie. Powinna jak najszybciej funkcjonować - stwierdził prezydent.
Duda poinformował, że przygotował nowelizację ustawy, która dotyczy możliwości zasiadania w niej członków parlamentu. - Uważam, że to powinna być komisja ekspercka. Moim zdaniem nie powinni się znaleźć członkowie parlamentu - ani posłowie, ani senatorowie - wskazał
Prezydent zaproponował poprawki
Prezydent podkreślił, że poprawki te mają na celu zwiększenie transparentności komisji. Wskazał, że jego zdaniem wszystkie jej obrady powinny być jawne, z wyjątkami. Dodatkowo, jako możliwość odwołania Andrzej Duda zaproponował sąd powszechny, a nie administracyjny.
- Proponuję też likwidację środków zaradczych, które są obecne w ustawie, poza stwierdzeniem, że ktoś "działał pod wpływem rosyjskim" - dodał.
- Mieliśmy przez ostatnie lata wiele prób sprzedawania naszego kapitału w ręce rosyjskie. Większość z nich na szczęście udało się zablokować. Brali w tym udział nie tylko Rosjanie. Polacy mają prawo wiedzieć, kto za tym stał i po to ma powstać ta komisja - ocenił na koniec Andrzej Duda.