Paulina Hennig-Kloska podjęła decyzję, rezygnuje z funkcji. Wskazała swojego następcę

Paulina Hennig-Kloska w ogniu krytyki

Pod koniec listopada grupa posłów Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, który zakłada m.in. liberalizację zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych.

Ustawa ta jest szeroko krytykowana przez polityków PiS, a jej główną twarzą w ostatnich dniach została Paulina Hennig-Kloska .

Na poniedziałkowej konferencji prasowej do całej sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki . - Ustawa wiatrakowa to nie błąd, to jak widzimy doskonale, efekt lobbingu i staje się to regułą, jak będzie działała opozycja. „Lex Kloska” nie została napisana w polskim parlamencie. Ta ustawa została napisana, no właśnie, gdzie, panie Donaldzie Tusk? Zadaję głośno to pytanie, ponieważ społeczeństwo polskie, Polacy muszą i chcą to wiedzieć. To jedna z gigantycznych afer ostatniego 30-lecia. To są standardy republiki bananowej - grzmiał premier Mateusz Morawiecki.

Paulina Hennig-Kloska rezygnuje z funkcji. Poinformowała Hołownię

Już w środę 6 grudnia wznowione zostanie pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Posłowie według harmonogramu obrad zajmować się będą m.in. projektem ustawy o zmianie ustawy o finansowym wsparciu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Paulina Henning-Kloska poinformowała o rezygnacji z pełnienia ważnej funkcji.

- Niniejszym informuję o zmianie reprezentanta wnioskodawców poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o finansowym wsparciu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom [...]. Do reprezentowania wnioskodawców w pracach nad niniejszym projektem ustawy na moje miejsce wyznaczam pana posła Rafała Kasprzyka - napisała Paulina Hennig-Kloska w piśmie zaadresowanym do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Paulina Hennig-Kloska odpowiada na zarzuty

Paulina Hennig-Kloska, odnosząc się do krytyki propozycji zmian przepisów dotyczących wiatraków , zapewniała, że już niebawem wprowadzone zostaną znaczące poprawki. - Zrezygnowaliśmy ze ścieżki małych, przydomowych i przyzakładowych wiatraków - mówiła.

- Nie ma żadnej afery wiatrakowej. Grupa osób, które przez ostatnich osiem lat blokowały transformację energetyczną, zmniejszając wydobycie węgla w Polsce i uzależniając nas od importu paliw kopalnych, doprowadziła do kryzysu energetycznego - atakuje dziś naszą ustawę - podkreślała Hennig-Kloska w Radio Zet. - To skandaliczna dezinformacja i sianie strachu przez Zjednoczoną Prawicę - twierdzi.