Papież Franciszek zawiesza codzienne obowiązki. Watykan właśnie potwierdził
Zaskakująca decyzja papieża Franciszka. Watykan poinformował, że zwierzchnik Kościoła katolickiego zawiesza wszystkie swoje codzienne obowiązki. W związku z tym wierni mają prawo być zdezorientowani, a nawet mocno zaniepokojeni. Czy jednak naprawdę jest czym?
Problemy ze zdrowiem papieża Franciszka
Papież Franciszek od dłuższego czasu niepokoi wiernych na całym świecie. 87-letni Bergoglio na przestrzeni ostatnich miesięcy kilkukrotnie musiał zmieniać swoje plany i ograniczać aktywność z powodu problemów ze zdrowiem. Przeszedł m.in. zapalenie oskrzeli i wyjątkowo nie pojawił się w w oknie podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański. Na prośbę lekarzy odwołał też udział w szczycie klimatycznym w Dubaju, na który miał udać się jako pierwszy zwierzchnik Kościoła katolickiego w historii.
Tym większy niepokój wywołała najnowsza deklaracja Franciszka, oświadczającego, że na jakiś czas wycofuje się z życia publicznego. Jego codzienne obowiązki mają zostać nagle zawieszone. Jaki jest tego powód? Inny niż większość podejrzewa. Chodzi o specyficzny okres, jaki właśnie przeżywają katolicy.
Porażające informacje o śmierci Nawalnego. Kreml kłamał?Franciszek poświęci się modlitwie i refleksji
Do 23 lutego papież Franciszek zamierza całkowicie poświęcić się wielkopostnym rekolekcjom. Co więcej, do podjęcia podobnej decyzji namawia też innych hierarchów z Kurii Rzymskiej, którym zaleca porzucenie pracy i pogrążenie się w modlitwie.
Tym samym papież odwołał środową audiencję generalną i opublikował przedmowę, jaką napisał dla brytyjskiego dziennikarza Austena Ivereigh do jego najnowszej książki “Najpierw należeć do Boga”. Następca Benedykta XVI wskazuje w niej, iż czasem trzeba wycofać się z codzienności właśnie na rzecz modlitwy i refleksji.
Ale rekolekcje chrześcijańskie bardzo różnią od wakacji w stylu 'wellness'. W centrum uwagi nie jesteśmy my, ale Bóg - zaznacza jednocześnie.
Papież zachęca do specjalnego obchodzenia rekolekcji
Franciszek uważa ponadto, że rekolekcje mają na celu “naładowanie naszych baterii”, a ich popularność wzrasta w obliczu nieustannej presji i napięć w obsesyjnie konkurencyjnym społeczeństwie.
ZOBACZ: Coraz więcej rozwodów kościelnych w Polsce. Padł nowy rekord
Twierdzi również, iż pomagają one odeprzeć pokusę zamknięcia się w iluzji niezależności i samowystarczalności, która potęguje szerzące się na świecie śmiertelne kryzysy, m.in. kryzys ekologiczny, wojny i niesprawiedliwości wobec ubogich.
Źródło: Polsat News