Pani Beata trzy razy przeżyła śmierć kliniczną. Zdradziła, co widziała po drugiej stronie
W materiale sprzed kilku lat Beata Kampa rozmawiała z Marzeną Rogalską. Widzowie byli pod niemałym wrażeniem, gdy kobieta zaczęła opowiadać, co ją spotkało. Jak się okazuje, tradycyjny czarny tunel i uczucie utraty gruntu pod nogami spotkało także ją. Jednak to nie wszystko.
Trzy razy przeżyła śmierć kliniczną
Beata Kampa w wieku 17 lat doświadczyła wypadku komunikacyjnego. W wyniku powikłań doszło do zatrzymania krążenia. Zrobiono wszystko, aby ją uratować - udało się, ale widok, który ujrzała po tamtej stronie, zostanie z nią na zawsze. Wszystko trwało 4 minuty i 20 sekund.
- Utrata przytomności, potem spadanie w czarny tunel, później grunt pod nogami i nagle znajdujemy się, najkrócej mówiąc, chyba w rzeczywistości poszerzonej percepcji, ponieważ dzieją się trzy rzeczy naraz, które ja widzę. Po prawej stronie widzę szpital i to, co się tam dzieje, po lewej widzę kompletnie inny świat. Przepiękny, niepodobny do naszego, zaczynając od architektury, a na roślinach i zwierzętach kończąc - mówiła z przejęciem pani Beata.
Kobieta nie określiłaby tego świata jako „raj” kojarzony z błogością i lenistwem, ponieważ po drugiej stronie dzieje się bardzo dużo. Tam wręcz tętni życie. Trzecią rzeczą, jaką widziała pani Beata, jest zbliżające się jasne światło, które zmieniło się w obraz osoby. Ujęła ją jako „postać energetyczną”, z którą rozmawiała:
- Rozmowa, która miała mnie ośmielić, dodać mi otuchy i przede wszystkim przekonać, że jakąkolwiek decyzję podejmę - czyli wracam lub zostaję - jest to absolutnie moja decyzja i zostanie zaakceptowana. To stan akceptacji nieporównywalny z niczym innym - mówi z uśmiechem pani Beata. Zdecydowała się jednak wrócić.
Kobieta była zachwycona poszerzoną percepcją, która wielu osobom nie mieści się w głowie. Wspomina dokładny obraz ze szpitala, kiedy ją reanimowano, a jeden z lekarzy chciał już rezygnować. W tym samym czasie zwiedzała drugi świat i rozmawiała z wyżej wymienioną osobą.
Pani Beata potwierdziła też kolejną popularną opinię o spotykaniu po tamtej stronie swoich zmarłych bliskich. Widziała się z babcią, która była zaskoczona. Kobieta, która przeżyła śmierć kliniczną, doznała też niemałego szoku, kiedy np. pomyślała o pewnym budynku i natychmiast znalazła się obok niego. Potem pomyślała o innym wnętrzu i również szybko się tam przeniosła.
- Te osoby wyglądały jak ludzie, ale była w nich pewna delikatność, taka szlachetność. Nie potrafię tego inaczej opisać. One miały w sobie coś anielskiego - relacjonowała pani Beata.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Brzozowski zabrał głos po porażce. W sieci pojawił się jego wymowny wpis
-
Bydgoszcz: Policja poszukuje kobiety z nagrania. Zapłaciła w aptece cudzą kartą
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: YouTube, lubelski.pl