Ogromny pożar w polskiej miejscowości. W akcji 20 zastępów strażaków i samolot
Pożary lasów to jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla środowiska i ludzkiego bezpieczeństwa. Kiedy ogień ogarnia duży obszar, szczególnie po suchych tygodniach, liczy się każda minuta. W jednej z miejscowości województwa świętokrzyskiego strażacy stanęli przed ogromnym wyzwaniem - ogień objął znaczny teren, a akcja gaśnicza wymagała zaangażowania wielu jednostek.
Pożar lasu w Podlesiu. Dramatyczna walka z płomieniami
W sobotę w miejscowości Podlesie w powiecie staszowskim ogień objął aż 15 hektarów lasu. Jak informuje lokalna rozgłośnia Radia eM, z żywiołem walczyło 20 strażackich zastępów, a także samolot dromader z Lasów Państwowych, który dokonywał zrzutów wody na płonący teren.
Na miejsce zadysponowano również grupę operacyjną Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach oraz bezzałogowy statek powietrzny, który pomagał w monitorowaniu sytuacji z powietrza.
W akcji gaśniczej brało 20 zastępów straży pożarnej
Po godzinie 11 do służb ratowniczych wpłynęło zgłoszenie o pożarze nieużytków. Sytuacja rozwijała się dynamicznie, a ogień szybko rozprzestrzenił się na dużą powierzchnię. Do godziny 14 działania strażaków nadal trwały, jednak według ich relacji sytuacja była już opanowana.
Po godzinie 14 akcja nadal trwała, strażacy przekazywali jednak, że sytuacja jest już opanowana - informowali ratownicy.
Ostatecznie udało się powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia, choć walka z żywiołem wymagała ogromnego wysiłku.
Pożary lasów - rosnące zagrożenie
Zdarzenie w Podlesiu to kolejny przykład na to, jak niebezpieczne mogą być pożary lasów, zwłaszcza w okresie suchym. W świętokrzyskich lasach panuje obecnie średnie zagrożenie pożarowe , jednak zmieniające się warunki pogodowe mogą szybko pogorszyć sytuację.
Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji w Podlesiu udało się zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia. Warto jednak pamiętać, że suchy las to doskonała pożywka dla płomieni, które w ekspresowym tempie mogą się rozwijać, zagrażając dzikiej faunie i niebezpiecznie zbliżając się do zabudowań.
