Oficjalnie: Wiemy, kto jedzie na Eurowizję 2024! Ogłoszono to w "PnŚ"
Kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2024? W maju w biało-czerwonych barwach wystąpi gwiazda, którą w "Pytaniu na śniadanie" przedstawiono w widowiskowej oprawie. Wszystko jest już jasne.
Eurowizja 2024. Polski utwór został wybrany
Długie miesiące oczekiwań, nerwów, teorii spiskowych i plotek - takie emocje towarzyszyły nie tylko fanom Eurowizji, ale także ponad dwustu artystom, którzy wysłali do TVP zgłoszenie ze swoją preselekcyjną propozycją.
Nie wszyscy publicznie potwierdzili chęć walki o wygraną, jednak do mediów przedostały się nazwiska wielu z nich. Oprócz takich sław jak Justyna Steczkowska , w szranki stanęli m.in. aktor Maciej Musiałowski, zwycięzca "The Voice kids" Marcin Maciejczak, nieznana szerszej publiczności Luna , Izabela Zabielska oraz wielu, wielu innych. Kto okazał się najlepszy i - co równie ważne - kto o tym zdecydował?
Eurowizja 2024. Polskiego reprezentanta wybrała specjalna komisja
Poniedziałkowego poranka TVP rzuciła na stół wszystkie karty, które dotychczas trzymano w tajemnicy. W "Pytaniu na śniadanie" widzowie mogli dowiedzieć się, że jury składało się z pięciu ekspertów.
Każdy z nich miał misję wyboru najlepszej piosenki, a w przeciwieństwie do wydarzeń sprzed roku komisja miała rzetelnie zliczyć głosy i wydać werdykt. Nie warto zatem dłużej trzymać w niepewności - kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2024 i jaki utwór zaśpiewa? Tę nowinę przekazali Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz.
Kto będzie reprezentować Polskę na Eurowizji 2024?
Zgodnie z wcześniejszymi przeciekami, reprezentantką Polski na Eurowizji 2024 została Luna. W "Pytaniu na śniadanie" poinformowano o tym w specjalnym reportażu, który niespodzianką był najbardziej dla samej zainteresowanej. Mateusz Szymkowiak i Marta Piekarska (szefowa polskiej delegacji) nie od razu poinformowali ją, że została wybrana.
Luna podczas wywiadu w “Pytanie na śniadanie”, gdy wszystko stało się już jasne, nie ukrywała wielkiej radości. Pełna nadziei w rozmowie z Katarzyną Dowbor po raz pierwszy zabrała głos jako reprezentantka na Eurowizję 2024.
Jestem niesamowicie wzruszona, muszę przyznać, że do ostatniej chwili w ogóle się nie spodziewałam. To było moje marzenie. (…) Czuję ogromne wyróżnienie, nobilitację, ale i kredyt zaufania. Mam nadzieje, że uda mi się wypełnić tę misję jak najpiękniej - oznajmiła.
Jak sądzicie, Luna z "The Tower" zdoła zająć wyższe miejsce, niż zrobiłaby to Justyna Steczkowska z "WITCH-ER Tarohoro"?