Od niedzieli nowy zakaz na terenie całej Polski. Nie będzie żadnych wyjątków
Polska podejmuje kolejne kroki związane z rosyjską agresją na Ukrainę. Władze naszego państwa zdecydowały się na radykalne rozwiązania, które jeszcze mocniej mają zaznaczyć nasze wsparcie dla okupowanego sąsiada. W związku z tym, katalog sankcji rozszerzony zostaje o ogromną grupę właścicieli pojazdów osobowych z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi. Nowe zarządzenie ma obowiązywać praktycznie od zaraz.
Polska nakłada kolejne sankcje na Rosję
Polska od początku agresji rosyjskiej na Ukrainę prężnie wspiera okupowanego sąsiada na wielu polach. Pomoc dotyczy zarówno kwestii humanitarnych, jak i wojskowych oraz dyplomatycznych. Jednym z najsilniejszych narzędzi wywierania presji na Moskwę jest przy tym stosowanie dotkliwych sankcji.
Polska decyduje się na nie współdziałając w porozumieniu z partnerami na zachodzie, w tym Komisją Europejską, a ta wydała ostatnio kolejne wytyczne. O najnowszych ustaleniach i ich konsekwencjach mówił w sobotę minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Polityk pojawił się na przejściu granicznym z Białorusią w Terespolu i zapowiedział radykalne kroki.
Samochody z rosyjskimi tablicami z zakazem wjazdu do Polski
- W związku z opublikowaniem 8 września wytycznych Komisji Europejskiej dotyczącej zakazu wjazdu na teren UE samochodów zarejestrowanych w Rosji, zakaz ten na granicy Polskiej będzie obowiązywał od jutra i wchodzi w życie dziś o północy - oznajmił minister Mariusz Kamiński.
Decyzja na razie dotyczy samochodów osobowych, ale nie można wykluczyć, że w ramach kolejnych decyzji objęte sankcjami zostaną również inne środki transportu.
Od północy w niedzielę (17 września) żaden samochód osobowy zarejestrowany w Rosji nie przekroczy polskiej granicy i zostanie na niej zatrzymany.
Kogo obejmie zakaz?
Jak przypomniał w sobotę Mariusz Kamiński, bliźniaczy zakaz już wcześniej został nałożony na rosyjskie samochody ciężarowe. - Teraz domykamy tę sprawę. Żaden rosyjski samochód do Polski nie wjedzie - zapowiedział.
Na łagodniejsze traktowanie nie mogą liczyć nawet samochody wykorzystywane komercyjnie i to niezależnie od tego, czy ich właściciel jest obywatelem Rosji czy też innego państwa.
- To jest kolejny element sankcji nakładanych na Rosję i obywateli tego państwa w związku z brutalną wojną na Ukrainie . W związku z tym, że państwo rosyjskie stanowi dziś zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego - przyznał minister.
Źródło: WP
