Oburzające sceny na proteście rolników. Interweniowała policja
Skandal na proteście rolników w Gorzyczkach. Na jednym z traktorów pojawił się oburzający transparent. Policja zabezpieczająca demonstracje natychmiast nakazała kierowcy pojazdu zjechać i teraz toczy się postępowanie w związku z całym wydarzeniem. - Dobrze, że policjanci ten transparent wychwycili - przekazał Łukasz Mura, organizator tego protestu.
Skandal na proteście rolników, poszło o transparent
Protest rolników, który odbył się we wtorek 20 lutego, sparaliżował niemal cały kraj. Nie obyło się jednak bez problemów i skandali. Jeden z nich dotyczył wysypania ziarna znajdującego się w wagonach. Inny wywołał oburzenie w związku z brakiem szybkiego przepuszczenia karetki pogotowia na sygnałach.
Największym jednak echem odbiły się wydarzenia z protestu rolników w Gorzyczkach (woj. śląskie). W kolumnie ciągników pojawił się pojazd z oburzającym transparentem. Nie nagłaśniał on problemu z importem ukraińskiego zboża i problemów osób uprawiających rolę.
Rolnik miał transparent wzywający Putina do działań
Na transparencie, który wywołał poruszenie w całym kraju , znalazło się wezwanie skierowane wprost do prezydenta Rosji. - Putin, zrób porządek z Ukrainą, Brukselą i naszymi rządzącymi - brzmiał napis rozpostarty na przodzie ciągnika, który włączył się do kolumny około godziny 13, a więc w połowie całego wydarzenia.
ZOBACZ : Rola życia. Jak znani aktorzy wpadli w sidła agentki
Rolnik, który się na to zdecydował, nie poprzestał tylko na skandalicznym napisie. Na swoim ciągniku zawiesił dodatkowo flagę Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich . Organizator nie wiedział o tym, co dokładnie dzieje się w związku z transparentem jednego z uczestników protestu.
- Dostałem informację od rolników, że z kolumny ciągników został zdjęty jeden z nich. Nie wiedziałem, o co chodzi, bo trudno zapanować nad tak dużą grupą pojazdów. Chwilę później dowiedziałem się, że to policja zmusiła ciągnik do zjazdu. Jeden z mundurowych to potwierdził - wyjaśnił Łukasz Mura w rozmowie z Polsat News.
Wobec rolnika wszczęte zostanie postępowanie
Organizator protestu rolników w Gorzyczkach podkreśla, iż policjanci podjęli dobrą decyzję, ściągając rolnika z transparentem wzywającym Władimira Putina do działań wobec Unii Europejskiej i Polski. Sam minister spraw wewnętrznych, Michał Kierwiński, wskazał, iż baner był “skandaliczny”. Policja zabrała głos w związku z całym zajściem. Potwierdzono, iż rolnik został wstrzymany i nie mógł kontynuować udziału w proteście.
ZOBACZ : Jak długo potrwa wojna na Ukrainie? Ekspertka zabrała głos
- Zostanie wszczęte postępowanie , aby wyjaśnić, czy doszło do przestępstwa (...). Znamy tożsamość mężczyzny, a banery zostały zabezpieczone jako dowody - przekazał kom. Patryk Błasik z policji w Wodzisławiu Śląskim w rozmowie z Polsat News.
Źródło: Polsat news