Będą nowe obostrzenia na Wielkanoc? Lekarz wskazuje, że święta należy odwołać
Pandemia koronawirusa trwa w Polsce już ponad rok. Kolejne obostrzenia dotykają naszego życia coraz bardziej. Polacy boleśnie odczuwają decyzję rządzących, przypomnijmy, że z uwagi na panującą sytuację epidemiologiczną, nie mogliśmy się cieszyć prawdziwym Bożym Narodzeniem, a Sylwester został przez rząd de facto odwołany przez wprowadzenie zakazu przemieszczania się. Obecnie obowiązujące przepisy, mówią o limicie gości, których możemy zaprosić do naszego domu. Czy na święta szykowane są kolejne obostrzenia?
Obostrzenia na Wielkanoc będą dotkliwsze?
Już teraz wiadomo, że na święta wielkanocne nie zostanie zniesiony obowiązujący obecnie limit gości. Szykować się więc należy na spędzanie Wielkanocy w kameralnym gronie. Obecnie obowiązujące przepisy wskazują, że zaprosić do wspólnego stołu możemy maksymalnie 5 osób, do tego limitu nie wliczają się, oczywiście, domownicy. Podobną sytuację mieliśmy już podczas gwiazdki. Jak informowały media, zdarzały się kontrole policyjne oraz mandaty za nieprzestrzeganie obostrzeń. Wielkanoc będzie podobna, chyba, że rząd zdecyduje się zaostrzyć restrykcje.
Wielkanoc 2021 według przewidywań ekspertów przypadać będzie na okres najsilniejszej kulminacji zakażeń podczas tzw. III fali koronawirusa. Jak prognozują specjaliści, to właśnie przełom marca i kwietnia przyniesie największą dzienną liczbę zachorować. Zdaniem osób zajmujących się koronawirusową statystyką, po świętach sytuacja ma zacząć się poprawiać. Czy rządzący zdecydują się nałożyć dodatkowe obostrzenia na czas świąt? Jak zapowiedziała w jednym z wywiadów Olga Semeniuk, nie wyklucza się wprowadzenia zakazu przemieszczania się. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.
Mając na uwadze informacje przekazywane przez ekspertów, rząd wskazał kiedy można liczyć na luzowanie obostrzeń. Jak zaznaczono, podana data jest najwcześniejsza , a jeżeli po świętach wielkanocnych, nie przyjdzie poprawa, liczyć trzeba się, z tym że uciążliwości mogą pozostać z nami na dłużej. Jak zapowiedział na konferencji prasowej Minister Zdrowia, Adam Niedzielski, pierwsze obostrzenia zdejmowane mogą być na początku kwietnia, zaraz po świętach, jednak zależy to od rozwoju sytuacji epidemiologicznej w Polsce.
„Wielkanoc trzeba odwołać”, trzeba liczyć się z dodatkowymi obostrzeniami?
W programie Newsroom WP, dziennikarze zapytali polityków o ich własne rekomendacje i zalecenia dotyczące działań na okres świąteczny. Wojciech Konieczny, neurolog oraz przewodniczący Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej, wskazał, że rząd powinien ponowić scenariusz z sylwestra i wprowadzić nowe, drastyczne obostrzenia. Zdaniem lekarza Wielkanoc należy całkowicie odwołać, jak informuje specjalista, Polacy dla własnego dobra powinni zostać w domach i zrezygnować z wizyt u rodziny, czy przyjaciół.
- Wielkanoc trzeba odwołać. Musimy patrzeć parę tygodni do przodu. Wiemy, że liczba zachorowań będzie wzrastać, liczba hospitalizacji również. Sądzę, że po miesiącu, na początku maja będzie zupełnie inna sytuacja i będziemy mogli sobie to wszystko odbić - powiedział Wojciech Konieczny w programie Wirtualnej Polski. Czy rząd posłucha lekarza? Jeżeli uda się ograniczyć transmisję wirusa, będziemy mogli zacząć śmielej myśleć o powrocie do normalności.
Minister Zdrowia, Adam Niedzielski, wskazał, że początek kwietnia to czas na luzowanie obostrzeń. Postawił jednak warunek. Liczba przypadków zakażeń musi zacząć spadać, jeżeli się to nie stanie, nie ma co liczyć na luzowanie obostrzeń i restrykcji. Kiedy należy spodziewać się informacji o ewentualnych, nowych obostrzeniach, które obejmą swoim zasięgiem czasowym święta?
Jak przekazali rządzący, z uwagi na bardzo dynamiczny rozwój sytuacji i zmieniającą się liczbę zakażeń, decyzje będą podejmowane co tydzień. Jak przekonuje rząd, dzięki takiemu podejściu do sprawy, można szybko reagować na wydarzenia i w miarę możliwości ograniczać zagrożenie. Zgodnie z najnowszymi rekomendacjami, zaostrzenie obostrzeń ma miejsce lokalnie, na poziomie województw. Obecnie „zamknięte” są województwa warmińsko-mazurskie oraz pomorskie, a ostrzeżenia otrzymały: mazowieckie, lubuskie oraz kujawsko-pomorskie.
Artykuły polecane przez redakcję portalu Goniec.pl:
-
Minister Zdrowia podjął niespodziewaną decyzję. Zawieszono operacje i zabiegi
-
Najgroźniejsi przestępcy narzekają na warunki w Gostyninie. „Jak mam się tak męczyć, to wolę umrzeć”
Źródło: Radio ZET, Wirtualna Polska