Obajtek poszedł do Rydzyka i nie gryzł się w język. Ostrzega Polaków
Gościem ostatnich “Aktualności Dnia” na antenie Radia Maryja był Daniel Obajtek. Były prezes Orlenu w rozmowie z prowadzącym bardzo krytycznie wypowiedział się na temat działalności władz spółki, w której do niedawna pracował.
Orlen bez Daniela Obajtka
Daniel Obajtek przestał być prezesem Orlenu niedługo po ostatnich wyborach parlamentarnych. Wiedzie mu się jednak całkiem dobrze - wystartował w wyborach do Europarlamentu i zdobył mandat deklasując konkurencję na Podkarpaciu.
A jak radzi sobie Orlen bez Obajtka? Według ostatniego raportu grupy zysk netto w pierwszym półroczu br. wyniósł ponad 2 mld 700 mln złotych. Oznacza to, że był niższy o ponad 12 mld złotych w stosunku do pierwszych sześciu miesięcy 2023 roku. W analogicznym okresie ubiegłego roku grupa wypracowała 15,5 mld złotych czystego zysku.
Daniel Obajtek krytycznie o Orlenie
Zdaniem byłego prezesa wyniki raportu wskazują, że w niedalekiej przyszłości czekają nas podwyżki. Podczas wypowiedzi na antenie Radia Maryja Obajtek nie gryzł się w język, a oberwało się m.in. obecnym władzom Orlenu.
Wyniki Orlenu są fatalne. Nie wiedziałem, że rządzący tak szybko będą rozkładać koncern. Wiedziałem, że to się stanie, ale nie, że tak szybko. Myślę że „uśmiechnięta Polska” przestanie się uśmiechać, gdy będzie dostawała coraz wyższe rachunki. Problem polega na tym, że te rachunki otrzyma nie tylko „uśmiechnięta Polska”, ale wszyscy obywatele tego kraju – podkreślił Daniel Obajtek.
"Gospodarka zacznie spadać"
Zobacz: Zapytaliśmy AI, jak ocenia Tadeusza Rydzyka. Odpowiedź nie pozostawia złudzeń
Podczas rozmowy na antenie Radia Maryja europoseł PiS wbił też szpilkę obecnej władzy i podkreślił, że gospodarka dopiero teraz będzie bardzo mocno spadać".
Donald Tusk chwali się wzrostem gospodarczym. Przypuszczam, że wpływy z Orlenu do budżetu są mniejsze. My co kwartał publikowaliśmy daniny do budżetu państwa, a zwłaszcza za półrocze i rok, natomiast w tym roku nie było opublikowanych danin - zauważył.
Obajtek przypomniał także, że ubiegłoroczne wpływy z Orlenu do budżetu państwa wyniosły 36 miliardów złotych. Obecnie natomiast informacje na temat tego ile grupa płaci państwu są niedostępne.
Prezydent Andrzej Duda widocznie ma większą wiedzę, bo mówi, że trzeba przyjrzeć się, gdzie podziały się dochody Orlenu. Skoro jeszcze jest wzrost gospodarczy, to nie powinny maleć wpływy do budżetu państwa, a skoro maleją, to zaczyna się dziać coś poważnego - sugeruje europoseł.