Nowe rozporządzenie MEiN ujrzało światło dzienne. Nauczycieli czeka prawdziwa rewolucja
Ministerstwo Edukacji i Nauki na kilka dni przed pierwszym dzwonkiem poinformowało o kolejnych zmianach w oświacie, które obowiązywać będą już od 1 września. Jak poinformowano, resort znowelizował rozporządzenie określające wymagania m.in. wobec pedagogów specjalnych. Już za tydzień rozpocznie się bowiem wdrażanie pierwszego etapu standaryzacji zatrudniania takich specjalistów w przedszkolach i szkołach.
Rok szkolny 2022/2023 jeszcze się nie rozpoczął, a już budzi trwogę wśród uczniów, rodziców i nauczycieli. Ilość zmian, jakie na raz od 1 września planuje wprowadzić resort edukacji i nauki przyprawia o zawrót głowy, jednak w samym ministerstwie nikt nie wydaje się tym przejmować.
Na prawdziwy szok muszą przygotować się więc nie tylko ci, którzy za tydzień zasiądą w szkolnych ławkach, ale także ci, którzy wezmą na siebie obowiązek przeprowadzenia ich przez cały etap edukacji. A to może okazać się jeszcze większym wyzwaniem niż dotychczas, bo przed pedagogami nowe, niełatwe wyzwania.
Rok szkolny 2022/2023 pełen zmian
W tym roku powrót do szkół będzie wyjątkowo trudny. Jak informowaliśmy , zawirowania nie ominą planów nauczania, w których pojawi się zupełnie nowy, eksperymentalny przedmiot Historia i Teraźniejszość, który nie bez przyczyny budzi sporo kontrowersji i zastrzeżeń .
Nową podstawę programową zyska też przedmiot "edukacja dla bezpieczeństwa" , który ma bardziej skupić się na zagadnieniach związanych z przysposobieniem obronnym. Z kolei, ku nieszczęściu uczniów, trudniej będzie uniknąć lekcji WF . Jedna z większych niewiadomych dotknie maturzystów, którzy w 2023 roku napiszą egzamin dojrzałości w nowej formie .
Wszystko to będzie jednak możliwe do realizacji tylko wtedy, gdy nie dojdzie do buntu nauczycieli , a ten jest bardzo prawdopodobny. Po nieudanych rozmowach związków oświatowych z przedstawicielami MEiN, Związek Nauczycielstwa Polskiego ogłosił, że od września uruchamia pogotowie protestacyjne . Na ten moment, nie ma jeszcze co prawda mowy o odstąpieniu od wykonywania czynności zawodowych, ale groźba jest realna. Nauczyciele chcą podwyżki wynagrodzeń i zmian w systemie edukacji, ale ministerstwo staje okoniem. Zamiast dialogu, proponuje jedynie jednostronne kompromisy i nakłada na pedagogów nowe wymagania.
Rozporządzenie MEiN ws. pedagogów specjalnych
Zmiany w programach nauczania i funkcjonowaniu szkół mogą niejednego wprawić w zakłopotanie, a za rogiem czyhają kolejne trudne do ogarnięcia rozumem rewolucje.
23 sierpnia na sejmowych stronach ukazało się rozporządzenie MEiN ws. zmiany szczegółowych kwalifikacji wymaganych od pedagogów, które ma obowiązywać już od 1 września . Wiele nowości dotknie przy tym pedagogów specjalnych zatrudnianych w przedszkolach i szkołach niebędących specjalnymi.
- Zadania realizowane przez pedagogów specjalnych uzupełniają zadania realizowane przez innych nauczycieli specjalistów w zakresie rozpoznawania specjalnych potrzeb edukacyjnych uczniów lub wychowanków - poinformowano.
Resort publikuje nowe wymagania
Zaprezentowane zapisy to nic innego jak reakcja resortu edukacji na brak specjalistów, których można by było zatrudnić na etatach. Rząd przeznaczył na nie w tym roku 520 mln zł, nowelizując przepisy o subwencji oświatowej, ale chętnych brak, stąd konieczność obniżenia wymagań.
W związku z tym, od roku szkolnego 2022/2023 stanowisko pedagoga specjalnego będą mogły zajmować osoby, które ukończyły:
- jednolite studia magisterskie na kierunku pedagogika specjalna oraz posiada przygotowanie pedagogiczne lub
- jednolite studia magisterskie lub studia pierwszego lub drugiego stopnia w zakresie pedagogiki specjalnej oraz posiada przygotowanie pedagogiczne lub
- jednolite studia magisterskie lub studia pierwszego i drugiego stopnia w zakresie pedagogiki oraz posiada przygotowanie pedagogiczne, a ponadto ukończyła kurs kwalifikacyjny w zakresie pedagogiki specjalnej albo studia podyplomowe w zakresie pedagogiki specjalnej lub edukacji włączającej.
Ponadto, do 31 sierpnia 2026 roku kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela pedagoga specjalnego będą także posiadały inne osoby:
- w przedszkolach – osoby, które mają kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela, w przedszkolu i w klasach I-III szkoły podstawowej, a ponadto ukończyły studia podyplomowe w zakresie wczesnego wspomagania rozwoju dziecka,
- w szkołach i przedszkolach – osoby, które mają kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w szkole i przedszkolu, a ponadto ukończyły kurs kwalifikacyjny lub studia podyplomowe, w zakresie pedagogiki specjalnej.
Zmiany dotkną też kwalifikacji nauczycieli zatrudnianych w jednostkach oświatowych zorganizowanych w podmiotach leczniczych . W tym przypadku wymogi nie będą jednak aż tak wyśrubowane. Nauczyciele zatrudniani w przedszkolach, szkołach i oddziałach specjalnych zorganizowanych w podmiotach leczniczych nie będą musieli mieć kwalifikacji w zakresie pedagogiki leczniczej czy terapeutycznej.
Jeśli zaś chodzi o nauczycieli zatrudnianych w okręgowych ośrodkach wychowawczych , ci będą musieli spełnić takie same wymagania kwalifikacyjne jak określone dla nauczycieli i nauczycieli wychowawców w szkole w zakładzie poprawczym i schronisku dla nieletnich.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: RadioZET.pl/Goniec.pl