Goniec.pl Fakty Nowe informacje ws. wypadku polskich pielgrzymów w Chorwacji. Prokuratura właśnie postawiła zarzuty
Jurica Galoic/PIXSELL/Xinhua News/East News

Nowe informacje ws. wypadku polskich pielgrzymów w Chorwacji. Prokuratura właśnie postawiła zarzuty

1 września 2023
Autor tekstu: Ada Rymaszewska

Jest akt oskarżenia wobec mężczyzny, który prowadził firmę “U Brata Józefa”. To właśnie to przedsiębiorstwo było odpowiedzialne za organizację pielgrzymki do Medjugorie w sierpniu 2022 roku, podczas której doszło do tragicznego wypadku polskich turystów. W zdarzeniu na chorwackiej autostradzie zginęło wówczas 12 osób, a 32 zostały ranne. Jarosławowi M. warszawska prokuratura postawiła zarzuty obarczone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Są zarzuty ws. tragicznego wypadku polskich pielgrzymów w Chorwacji

Ten wypadek szeroko opisywały polskie i chorwackie media. 6 sierpnia 2022 roku na autostradzie A4 na północ od Zagrzebia doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem polskich pielgrzymów , zmierzających do słynnego miejsca kultu, Medjugorie.

Jak ustaliły służby, autobus, którym podróżowali Polacy, zjechał z drogi i wpadł do rowu, w wyniku czego śmierć poniosło 12 osób (w tym dwaj kierowcy), a 32 zostały ranne.

Ponad rok po tym strasznym zdarzeniu prokuratura w końcu postawiła zarzuty jednej z osób odpowiedzialnych za organizację pielgrzymki, a mianowicie Jarosławowi M. To właśnie jego firma, “U Brata Józefa”, organizowała wycieczkę, choć, jak się dziś okazuje, wcale nie miała na to zezwolenia.

W "M jak Miłość" oszukali widzów? Fani nie mają wątpliwości, doszło do podmianki

Właściciel firmy turystycznej działał bez zezwolenia

Jak przekazuje naszemu portalowi Prokuratura Okręgowa w Warszawie, Jarosław M. od 2017 roku organizował turystyczne wyjazdy, mimo iż nie posiadał wpisu do wymaganego prawem rejestru .

Na tym jednak nie koniec, bowiem mężczyzna od października 2022 roku, czyli czasu już po śmiertelnym wypadku, działał jako organizator turystyki wbrew orzeczonemu 3-letniemu zakazowi wykonywania takiej działalności.

Dziennikarz RMF FM ustalił z kolei, że na wiosnę br. nazwę firmy zmieniono na “Mirada”, a Jarosław M. dalej odpowiadał za organizację kolejnych pielgrzymek. Teraz pracuje w świadczącej podobne usługi firmie swojej żony o nazwie “Głos Matki”.

Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia

Jarosław M. częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów , za które grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Jego śledztwo jest jedynym, jakie toczy się w sprawie wypadku w Chorwacji, gdyż w połowie kwietnia warszawska Prokuratura Okręgowa umorzyła postępowanie wobec kierowcy, który prowadził autokar w chwili zdarzenia.

Śledczy ustalili, że do wypadku mogłoby nie dojść, gdyby kierowca zachował należytą ostrożność i dostosował się do limitu prędkości. Zdaniem biegłych, popełnił on jednak błąd w ocenie swoich możliwości.

Źródło: Goniec.pl, RMF FM

Kanie. Na posesji zaroiło się od policyjnych aut. Nieoficjalnie: Doszło do morderstwa
Nie żyje 70-latek, zasłabł za kierownicą. Służby były bezradne
Obserwuj nas w
autor
Ada Rymaszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Wcześniej pracowałam w redakcjach TVN24, Kontakt24 oraz b2-biznes.pl. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, a obecnie studiuję politologię. Interesuję się polityką, lubię być na bieżąco z wydarzeniami z kraju i ze świata.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport